Florentino Perez pozostanie prezesem Realu Madryt przez kolejne cztery lata. Jak poinformował sam klub w oficjalnym komunikacie, wieloletni sternik Królewskich był jedynym kandydatem do pełnienia tej funkcji i jego wybór przez Zgromadzenie Wyborcze był tylko formalnością.
Doświadczony działacz nieprzerwanie zarządza klubem ze stolicy Hiszpanii od 2009 roku. Jego pierwsza “przygoda” na tym stanowisku trwała sześć lat (2000-2006). Tym razem Perez nie doczekał się pojawienia konkurenta i dalej będzie trzymał stery Los Blancos.
– Po przedstawieniu tylko jednej kandydatury ogłoszonej przez Zgromadzenie Wyborcze i na mocy obecnego statutu klubu, pan Florentino Pérez Rodríguez zostaje ogłoszony prezesem Realu Madryt – czytamy w klubowym oświadczeniu.
Acta de reunión de la Junta Electoral del Real Madrid.#RealMadrid
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) January 19, 2025
77-latek pozostanie na czele klubu do czerwca 2029 roku. Wiele wskazuje więc na to, że będzie to jego ostatnia kadencja. Trudno sobie bowiem wyobrazić, by w wieku 82 lat jeszcze zdecydował się na kontynuację swojej misji w roli prezesa madryckiego giganta.
Florentino Perez to już ikona, która śmiało może stawać w szeregu z najwybitniejszymi postaciami Królewskich w całej klubowej historii obok choćby Santiago Bernabeu, legendarnego prezesa, którego imieniem nazwany jest stadion Królewskich.
Za rządów obecnego sternika drużyna wygrywała siedem razy Champions League, a także zdobywała siedmiokrotnie mistrzostwo kraju. Łącznie w tym czasie drużyna piłkarska wprowadziła do klubowej gabloty aż 37 trofeów, a podobne sukcesy święciła przecież sekcja koszykarska Los Blancos, również jedna z najlepszych drużyn w Europie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mbappe znów jest wielki. Real Madryt wraca na fotel lidera
- Trela: Pierwszorzędni piłkarze drugorzędni. Jak kluby zarabiają na zbędnych zawodnikach
- Panie Kluivert, gdzie pan się pcha? Indonezja czeka na przełom
- Cracovia szuka stopera. Znamy kolejnego kandydata [NEWS]
Fot. Newspix