Wczoraj media obiegła informacja, że Korona Kielce ma zostać przejęta przez Michała Wrzosa, który prowadzi agencję piłkarską pod swoim własnym nazwiskiem. Według naszych informacji jest to nieprawda, a sam zainteresowany zdziwił się, że ktokolwiek mógł go łączyć z przejęciem ekstraklasowego klubu.
Korona Kielce to klub z wieloma problemami organizacyjnymi. Wczoraj prezydent miasta Agata Wojda poinformowała, że wkrótce klub zostanie wystawiony na sprzedaż.
– Będąc radną przy poprzednich próbach sprzedania klubu, kiedy funkcję prezydenta miasta pełnili Wojciech Lubawski i Bogdan Wenta uważałam, że mieli bardzo duży zasób merytoryczny i możliwości, aby sprawdzić podmiot, któremu chcieli sprzedać spółkę. Gwarantuję, że pod kątem formalno-prawnym sprawdzimy potencjalnego inwestora. Również radni będą mogli zadawać pytania dot. spółki. Podczas sesji znajdzie się również przedstawiciel sponsora Korony. Obecnie są prowadzone rozmowy z trzema podmiotami – wyjaśniła prezydent Wojda podczas briefingu prasowego.
Lokalne media takie jak wKielcach.info, Radio Kielce, CK Sport, Echo Dnia oraz Gol24 poinformowały, że Koronę Kielce chciałby przejąć Michał Wrzos, czyli właściciel agencji piłkarskiej Premium Wrzos. W kontekście przejęcia zaczęło się również przewijać nazwisko byłego dyrektora sportowego Radomiaka Radom Oktawiana Moraru. Agent piłkarski miał interesować się przejęciem klubu już od lata. Okazuje się jednak, że nigdy nie był zainteresowany kupnem udziałów. Podobnie sprawa się ma z Oktawianem Moraru, który również za bardzo nie wie, o co chodzi.
Przed Koroną gorące dni. Jak informuje TVP Kielce w najbliższą środę odbędzie się posiedzenie Rady Miasta, na którym zostanie podjęta decyzja o dokapitalizowaniu spółki na osiem milionów złotych.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Rafał Gikiewicz populistycznie bredzi na temat presji w sporcie
- Z czwartego szczebla do Ekstraklasy. Król odchodzi
- Nieoczywisty lider i kandydat do mistrzostwa. Napoli pokazuje, że defensywny futbol żyje i ma się dobrze
Fot. Newspix