Predrag Mijatović to były zawodnik Realu Madryt i dyrektor sportowy w latach 2006-2009. Były reprezentant Jugosławii, a potem Serbii i Czarnogóry na łamach “El Larguero” zdradził, jakie ruchy by poczynił, gdyby teraz wrócił na stanowisko.
Mijatović uważa, że Real musi szukać kreatywnego pomocnika. Kogoś kto będzie w stanie zastąpić Toniego Kroosa lub Lukę Modricia. – Na tej pozycji jest kilku zawodników, którzy mają dużą jakość. Jesteśmy przyzwyczajeni przez ostatnią dekadę do Toniego Kroosa i Luki Modricia. Trzeba szukać czysto kreatywnego pomocnika. Kolejnego Modricia czy kolejnego Kroosa, których trudno znaleźć, ale są gracze, którzy mają taką wizję.
Były piłkarz odniósł się również do boków obrony, które już dawna wymagają zmian. – Wzmocniłbym pozycję prawego i lewego obrońcy. Musimy szukać rozwiązań. W Realu Madryt od dziesięcioleci boczni obrońcy pełnią bardzo, bardzo ważną rolę. Nie możemy zapominać o Roberto Carlosie, Christianie Panuccim, Danim Carvajalu, Marcelo… Real Madryt na tych dwóch pozycjach zawsze miał zawodników, którzy robili różnicę.
Skomentował obecną formę Aureliena Tchouameniego. Francuz nie spisuje się najlepiej. – Musimy powiedzieć jak jest. Tchouameni nie przekonuje mnie na żadnej pozycji, ani jako środkowy obrońca, ani jako pomocnik. To zawodnik, wobec którego mieliśmy pewne oczekiwania i we Francji spisywał się bardzo dobrze, ale Real Madryt stał się dla niego zbyt wielki.
Czy Pedja Mijatović zostawiłby w obecnej sytuacji Carlo Ancelottiego? – Odtąd do końca sezonu oddałbym Ancelottiemu całą władzę i wtedy podjąłbym decyzję bez względu na wynik, nawet jeśli wygrałby Ligę Mistrzów i LaLigę.
– Xabiego Alonso naprawdę lubię, ale musisz wiedzieć, że nawet jeśli znasz kogoś jako zawodnika, to bycie trenerem w Realu Madryt to całkiem inna sprawa.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Real Madryt zagrał bez trenera. Ancelotti nie dał rady
- Od kozła ofiarnego do “pieprzonej legendy”. Pięta achillesowa Realu Madryt
- Wojciech Szczęsny załatwił sobie powrót na ławkę rezerwowych
Fot. Newspix