Trener Lecha Poznań Niels Frederiksen został zapytany o przyszłość Filipa Szymczaka. Możliwe, że młody napastnik zostanie zimą wypożyczony do innego klubu. Szkoleniowiec Kolejorza nie będzie stawał na drodze tego ruchu.
– Szymczak? Nie chciałbym stawiać sytuacji tak, że to ja go chcę wypożyczyć. Ale czasem jednak widzimy, że piłkarz potrzebuje czasu na grę. “Szymi” znalazł się w takim miejscu, że walczy o skład z bardzo, bardzo silnym konkurentem, czyli z Mikael Ishakiem. To nie tak, że jestem niezadowolony z Filipa i nie chce go w klubie, a bardziej myślę o tym, jak mógłby się rozwinąć w sytuacji, w której mógłby grać częściej. Trudno mu u nas rozwinąć skrzydła, bo nie ma tego rytmu, nie gra co tydzień po kilkadziesiąt minut. To naturalne też, że chciałby grać więcej. Chciałbym go mieć tutaj, ale z punktu widzenia klubu i jego pewnie lepsze byłoby, gdyby grał więcej – powiedział Niels Frederiksen, trener Lecha Poznań na łamach “goal.pl”.
Filip Szymczak musi godzić się z rolą zmiennika. W Ekstraklasie rozegrał jesienią 15 meczów, ale łącznie na boisku spędził 352 minut, co daje średnio 23 minuty na spotkanie. 22-latek liczy na częstszą grę, ale niekoniecznie może się to udać w Lechu Poznań, dlatego być może zimą odejdzie na wypożyczenie.
Wśród zespołów, które chciałyby pozyskać Szymczaka, jest GKS Katowice. 22-latek grał już w tym zespole w sezonie 2021/22.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jakub Chodorowski, dyr. sportowy Lechii: Klub wraca do normalności, nie spadniemy
- Radomiak znów złowił napastnika w Brazylii. On też błyśnie w lidze?
- Młodzieżowy reprezentant Polski trafi na wypożyczenie? W grę wchodzą dwa kierunki
Fot. Newspix