Jurgen Celhaka nie znalazł się w kadrze Legii Warszawa na obóz w Hiszpanii i już wtedy było wiadomo, że jego los na Łazienkowskiej 3 jest przesądzony. Teraz poznaliśmy szczegóły jego kolejnego kroku w karierze. Albańczyk trafił do lidera ligi słoweńskiej i niedawnego rywala Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji – Olimpiji Lublana.
Trzy i pół roku Jurgen Celhaka próbował udowodnić swoją przydatność w Legii Warszawa. I choć zaczynał z podobnego pułapu co Ernest Muci, to skończył zdecydowanie gorzej. Jego rodak przeniósł się bowiem za 10 mln euro do Besiktasu, on natomiast został wypchnięty z szerokiego składu Wojskowych i musiał sobie szukać miejsca gdzieś indziej.
Początkowo mówiło się, że Celhaka przeniesie się do Azerbejdżanu. Temat szybko się jednak rozwiał i Albańczyk powędrował nieco bliżej ojczyzny. 24-latek związał się Olimpiją Lublana. Podpisał kontrakt do końca czerwca 2027 roku.
Legia nie ma co liczyć na zarobek z tego transferu. Dla stołecznego klubu odejście Albańczyka to zejście z kosztów i zwolnienie miejsce dla innego zawodnika, bo akurat środek pomocy wymaga wzmocnień. Pytanie jednak, czy takie nadejdą. Goncalo Feio poinformował niedawno, że nie spodziewa się kadrowej rewolucji.
Celhaka rozegrał w Legii 78 meczów, w których zanotował trzy asysty. Przeniósł się do aktualnego lidera słoweńskiej Prva Ligi, który dodatkowo na wiosnę będzie występował w fazie pucharowej Ligi Konferencji.
WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- Radomiak znów złowił napastnika w Brazylii. On też błyśnie w lidze?
- Młodzieżowy reprezentant Polski trafi na wypożyczenie? W grę wchodzą dwa kierunki
- Marcin Brosz chce byłego podopiecznego. Nie odbudował się w Ekstraklasie
- Raków wciąż walczy o Imada Rondicia. Ważny szczegół w nowej ofercie
Fot. FotoPyk