Reklama

Szymon Marciniak zabrał głos w sprawie swojej przyszłości

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

11 stycznia 2025, 22:10 • 2 min czytania 3 komentarze

Od pewnego czasu w mediach pojawiają się informacje o ofertach, jakie nasz międzynarodowy arbiter otrzymuje m.in. ze wschodnich lig. Szymon Marciniak zapewnił, że na razie nigdzie się nie wybiera, choć nie wykluczył, że może to nastąpić w przyszłości.

Szymon Marciniak zabrał głos w sprawie swojej przyszłości

Najgłośniej jest o zainteresowaniu Marciniakiem w Arabii Saudyjskiej. W sobotę polski sędzia gościnnie poprowadził spotkanie czternastej kolejki Saudi Pro League pomiędzy Al-Ahli a Al-Shabab, ale nie jest tajemnicą, że włodarze ligi chcieliby, aby rozjemca ostatniego finału mistrzostw świata gwizdał w Arabii na stałe.

O możliwości zatrudnienia Marciniaka przez ligi z całego świata informował w październiku Rafał Rostkowski. Według jego doniesień sędzia z Płocka znalazł się na celowniku nie tylko przedstawicieli Saudi Pro League, ale także ligi katarskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, chińskiej, a nawet angielskiej Premier League. Arbiter odrzucił jednak te propozycje, przekazując FIFA, że co najmniej do zakończenia mistrzostw świata w 2026 roku zamierza sędziować w Polsce.

Sam zainteresowany potwierdził, że do mundialu w Kanadzie, Meksyku i USA zostaje w Ekstraklasie, natomiast dał do zrozumienia, że później wszystko może się wydarzyć.

Do mistrzostw świata zostaję na sto procent. A co będzie dalej, zobaczymy – wyjaśnił Marciniak w rozmowie z Kanałem Sportowym.

Reklama

Rafał Rostkowski informował niedawno na łamach TVP Sport, że zarówno Zjednoczone Emiraty Arabskie jak i Arabia Saudyjska wciąż kuszą Marciniaka ofertą dwuletniego kontraktu. Wszystko jednak wskazuje na to, że przez najbliższe półtora roku polski sędzia nie zmieni miejsca pracy.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Wieteska wszedł na kwadrans i o mało nie doprowadził do straty dwóch bramek

Bartosz Lodko
0
Wieteska wszedł na kwadrans i o mało nie doprowadził do straty dwóch bramek
Niemcy

Gilewicz ostro o decyzji niemieckiej federacji. “To furtka na kombinacje”

Aleksander Rachwał
0
Gilewicz ostro o decyzji niemieckiej federacji. “To furtka na kombinacje”

Ekstraklasa

Piłka nożna

Wieteska wszedł na kwadrans i o mało nie doprowadził do straty dwóch bramek

Bartosz Lodko
0
Wieteska wszedł na kwadrans i o mało nie doprowadził do straty dwóch bramek
Niemcy

Gilewicz ostro o decyzji niemieckiej federacji. “To furtka na kombinacje”

Aleksander Rachwał
0
Gilewicz ostro o decyzji niemieckiej federacji. “To furtka na kombinacje”

Komentarze

3 komentarze

Loading...