Reklama

Media: Lech Poznań wygrał rywalizację o islandzki talent. Jutro testy medyczne

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

06 stycznia 2025, 16:08 • 1 min czytania 32 komentarzy

W ostatnich dniach m.in. Lech Poznań i Raków Częstochowa złożyli oferty transferowe za 20-letniego Gisliego Thordarsona, które zostały zaakceptowane przez Vikingur Reykjavik. Zawodnik miał czas na to, żeby podjąć decyzję, do jakiego klubu chce trafić. I jak informuje Dawid Dobrasz z portalu “Meczyki.pl”, pomocnik wybrał “Kolejorza”.

Media: Lech Poznań wygrał rywalizację o islandzki talent. Jutro testy medyczne

Jutro młodzieżowy reprezentant Islandii przybędzie do stolicy Wielkopolski, gdzie przejdzie testy medyczne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w środę Thordarson dołączy do pierwszego zespołu Lecha, który obecnie przygotowuje się do rundy wiosennej w tureckiej Larze.

Gisli Thordarson to defensywny pomocnik, który uważany jest za spory talent w swoim kraju. Ma 191 centymetrów wzrostu. W przeszłości szkolił się w akademii włoskiej Bolonii. Od 2022 roku jest zawodnikiem Vikinguru Reykjavik, dla którego rozegrał już 66 spotkań, w których strzelił 2 gole i zaliczył 4 asysty. W tym sezonie jego drużyna występowała w fazie ligowej Ligi Konferencji, gdzie 20-latek pokazywał swoje umiejętności m.in. w starciach z Cercle Brugge (asysta w wygranym meczu 3:1) czy austriackim LASK (1:1).

Wcześniej Tomasz Włodarczyk z “Meczyków” informował, że oferta, którą zaakceptował Vikingur za Thordarsona wynosi ok. 600 tysięcy euro.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

32 komentarzy

Loading...