Reklama

Obrońca zostaje w Barcelonie. Flick zablokował transfer

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

06 stycznia 2025, 10:08 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jest! Okazało się że jest w Barcelonie człowiek, który zyskał na absolutnej kompromitacji klubowych władz związanej z zakazem rejestracji Daniego Olmo i Pau Victora. Piłkarz, który miał opuścić Katalonię już tej zimy, żeby zabezpieczyć kolejne ruchy kadrowe, ma w niej zostać, przynajmniej do lata.

Obrońca zostaje w Barcelonie. Flick zablokował transfer

Chodzi o Erica Garcię, który w ostatnim meczu Pucharu Króla wystąpił od początku i strzelił nawet gola. 23-latek nie jest pierwszym wyborem Hansiego Flicka, choć był nim na samym początku kadencji niemieckiego szkoleniowca w Barcelonie.

Potem była nieszczęśliwa czerwona kartka w przegranym starciu z Monaco w Champions League i kontuzja przywodziciela, która zabrała mu kilka tygodni na przełomie października i listopada. Dopiero teraz Garcia złapał trochę minut, ale i tak zimą miał odejść do Girony, w której tak udanie prezentował się w ubiegłym sezonie podczas wypożyczenia. Mówiło się nawet o transferze definitywnym

W tej sprawie nastąpił jednak zwrot akcji, a ten ruch zablokował sam Hansi Flick, o czym poinformował Toni Juanmarti z katalońskiego „Sportu”. Niemiecki szkoleniowiec nie chce rozstawać się z piłkarzami, których ma do dyspozycji tym bardziej, że Barcelona powróciła wreszcie do finansowej zasady 1:1. Dzięki temu może przeznaczyć na transfery przychodzące tyle pieniędzy, ile zarobi i nie musi na siłę oddawać swoich zawodników.

W przypadku odejścia byłego gracza Manchesteru City, który jest zarówno zabezpieczeniem w obronie jak i na pozycji numer 6 w środku pomocy. Jego strata wiązałaby się z potrzebą znalezienia odpowiedniego następcy, co w styczniowym oknie nie będzie łatwe. Prawdopodobnie więc, jeśli w ogóle dojdzie do transferu, stanie się to dopiero latem

Reklama

Garcia do tej pory w barwach Barcy wystąpił w 84 spotkaniach, strzelił dwa gole i miał trzy asysty. W tym sezonie zanotował bramkę i asystę w czternastu meczach.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Kluby z niższego szczebla w finale pucharów. Czy dzięki Ruchowi dogonimy Niemców?

AbsurDB
0
Kluby z niższego szczebla w finale pucharów. Czy dzięki Ruchowi dogonimy Niemców?
Ekstraklasa

Właściciel Widzewa chce zarażać spokojem. “Wydawanie na lewo i prawo to złe założenie”

Michał Kołkowski
9
Właściciel Widzewa chce zarażać spokojem. “Wydawanie na lewo i prawo to złe założenie”
Piłka nożna

Marzenie kibica: wybory w PZPN rozmową o programach, a nie o znajomościach

Paweł Paczul
2
Marzenie kibica: wybory w PZPN rozmową o programach, a nie o znajomościach

Hiszpania

Piłka nożna

Kluby z niższego szczebla w finale pucharów. Czy dzięki Ruchowi dogonimy Niemców?

AbsurDB
0
Kluby z niższego szczebla w finale pucharów. Czy dzięki Ruchowi dogonimy Niemców?
Ekstraklasa

Właściciel Widzewa chce zarażać spokojem. “Wydawanie na lewo i prawo to złe założenie”

Michał Kołkowski
9
Właściciel Widzewa chce zarażać spokojem. “Wydawanie na lewo i prawo to złe założenie”
Piłka nożna

Marzenie kibica: wybory w PZPN rozmową o programach, a nie o znajomościach

Paweł Paczul
2
Marzenie kibica: wybory w PZPN rozmową o programach, a nie o znajomościach