Reklama

Slot: Już raz ktoś odmówił Realowi. Myślę, że dobrze go znacie…

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

05 stycznia 2025, 10:14 • 2 min czytania 10 komentarzy

Całe Anfield nieustannie żyje tematem wciąż niepodpisanych kontraktów z trzema kluczowymi graczami Liverpoolu. Chodzi o Virgila van Dijka, Mohameda Salaha i Trenta Alexandra-Arnolda. Szczególnie ten trzeci, jako wychowanek klubu, wzbudza wiele emocji. O reprezentanta Anglii znów pytany był trener The Reds Arne Slot i udzielił zaskakującej odpowiedzi.

Slot: Już raz ktoś odmówił Realowi. Myślę, że dobrze go znacie…

Wszystkim tym trzem piłkarzom kontrakty kończą się w czerwcu tego roku. O ile dwaj pierwsi, według doniesień angielskiej prasy, mają zostać na Anfield i przedłużyć swoje umowy, to Alexander-Arnold jest łączony z Realem Madryt i coraz więcej wskazuje na to, że dołączy w lipcu w Madrycie do kolegi z kadry – Jude’a Bellinghama.

W Liverpoolu trwa więc festiwal plotek i domysłów oraz kampania mająca na celu nakłonienie wychowanka do pozostania w macierzystym klubie. Także Arne Slot, trener The Reds wciąż musi odpowiadać na pytania o swojego prawego defensora.

Ostatnio podczas konferencji prasowej mówił, że nie wie czy Trent będzie grał w przyszłym sezonie na Anfield, ale wie że zagra w niedzielę przeciwko United. Podczas wywiadu dla Liverpool Echo został z kolei zapytany czy można w ogóle odmówić Realowi Madryt.

– Myślę, że był jeden zawodnik, którego naprawdę chcieli mieć, ale jednak im odmówił. Znacie go lepiej niż ja. Więc tak – jest to możliwe i już się nawet stało – odpowiedział z uśmiechem, zdradzając że miał na myśli Stevena Gerrarda, który niemal całą karierę spędził na Anfield (ostatni rok grał w MLS), choć był kuszony przez wszystkie europejskie potęgi.

Reklama

Alexander-Arnold łącznie dla pierwszej drużyny Liverpoolu rozegrał 337 spotkań, strzelił 24 gole i zanotował 86 asyst. Wygrał z nią Ligę Mistrzów, mistrzostwo Anglii i krajowe puchary. Jego przyszłość ma się rozstrzygnąć jeszcze w styczniu.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Eksperci ostro o grze obrońcy Liverpoolu. “Lepiej by Real tego nie oglądał”

Patryk Stec
0
Eksperci ostro o grze obrońcy Liverpoolu. “Lepiej by Real tego nie oglądał”
Anglia

Robbie Keane znalazł nową pracę. Zadebiutuje w sparingu z Piastem

Patryk Stec
0
Robbie Keane znalazł nową pracę. Zadebiutuje w sparingu z Piastem

Anglia

Anglia

Eksperci ostro o grze obrońcy Liverpoolu. “Lepiej by Real tego nie oglądał”

Patryk Stec
0
Eksperci ostro o grze obrońcy Liverpoolu. “Lepiej by Real tego nie oglądał”
Anglia

Robbie Keane znalazł nową pracę. Zadebiutuje w sparingu z Piastem

Patryk Stec
0
Robbie Keane znalazł nową pracę. Zadebiutuje w sparingu z Piastem

Komentarze

10 komentarzy

Loading...