“Gazeta Wrocławska” poinformowała, że przyjście Umuta Gunesa do Śląska Wrocław mocno się oddaliło. Wszystko przez to, że 24-latek występujący w Trabzonsporze zaczął grać znacznie regularniej, więc nie ma żadnego interesu w tym, aby przenieść się do polskiego klubu.
Umut Gunes to środkowy pomocnik, który w Śląsku Wrocław miałby wnieść sporo jakości do drugiej linii, która w ostatnich miesiącach wygląda fatalnie. W zeszłym sezonie Turek rozegrał sporo minut w Trabzonsporze i wydawało się, że ugruntuje swoją pozycję w tym klubie. Obecne rozgrywki rozpoczęły się dla niego fatalnie, o czym świadczy fakt, że po 12. kolejce Super Lig spędził na boisku zaledwie 17 minut.
W grudniu o możliwości przyjścia Gunesa do Śląska Wrocław poinformował portal Sport.pl. Ekstraklasa pamięta zresztą podobny przypadek. Kiedy problemy z grą w tym klubie miał Enis Destan, trafił na wypożyczenie do Warty Poznań. Dziś były piłkarz Zielonych mocno się rozwinął i stał się ważną częścią zespołu. Plany transferu pokrzyżował jednak sam Gunes, który przekonał do siebie trenera Senola Gunesa. W ostatnich pięciu kolejkach ligowych Umut Gunal rozegrał 162 minuty.
Jeśli Gunal przyszedłby do Śląska Wrocław, byłby odbierany jako solidne wzmocnienie. To zawodnik, który rozegrał wiele meczów w większości reprezentacji młodzieżowych w Turcji, a po przejściu do dorosłej piłki również nie zawodził. Dziś transfer tego piłkarza się bardzo mało prawdopodobny, co sprawia, że Wojskowi muszą szukać dalej.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Najgorsi w historii Premier League. Czy Southampton odbierze “rekord” z rąk Derby County?
- Debiuty duetów z jednego kraju w Barcelonie: Lewy i Szczena, Cruyff i Neeskens, Ronaldo i Giovanii…
- Niezwykły przypadek Starej Damy. Europejska królowa kompromisów
Fot. Newspix