Reklama

Dyrektor Juventusu z niepokojącymi wieściami ws. Arkadiusza Milika

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

04 stycznia 2025, 17:13 • 2 min czytania 3 komentarze

Dyrektor techniczny Juventusu, Cristiano Giuntoli udzielił wywiadu telewizji Sky Sports, w którym wypowiedział się na temat przyszłości Arkadiusza Milika. Działacz dał do zrozumienia, że prognozy nie są dobre i nadal nie wiadomo, kiedy polski napastnik rozpocznie treningi z zespołem.

Dyrektor Juventusu z niepokojącymi wieściami ws. Arkadiusza Milika

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Giuntoli stwierdził, że Milik zaczął trenować w klubie indywidualnie i za dwa lub trzy tygodnie powinien rozpocząć zajęcia z drużyną. Niestety zdrowie nadal odmawia posłuszeństwa polskiemu napastnikowi, co sprawia, że niedawne plany należy włożyć między bajki.

Z Milikiem nadal nie jest dobrze. Jego data powrotu na boisko ciągle nie jest znana. Potrzebujemy z przodu jakiejś alternatywy dla Dusana Vlahovicia. Czekamy jednak na powrót Arka. Joshua Zirkzee? Bardzo dobry piłkarz, jednak ma kontrakt z Manchesterem United – powiedział Giuntoli w rozmowie ze Sky Sports.

Arkadiusz Milik kontuzji kolana doznał na początku czerwca, kiedy zszedł w 5. minucie meczu towarzyskiego przeciwko Ukrainie. Początkowo wydawało się, że Polak wróci do gry we wrześniu, później data coraz mocniej była odkładana. Najbardziej cierpi na tej sytuacji Juventus, który po sprzedaży Moise Keana nie ma w składzie sensownego zmiennika dla Dusana Vlahovicia. Zdarzało się, że w bieżącym sezonie musiał grać na tej pozycji Timothy Weah.

Kontrakt Polaka ze Starą Damą obowiązuje do czerwca 2026 roku. Wątpliwe jednak, aby Bianconeri przez tak długi okres chcieli płacić Polakowi pensję, dlatego z perspektywy klubu ważny jest jego powrót do zdrowia, a potem późniejsza sprzedaż.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Patryk Stec
3
Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Piłka nożna

Ekstraklasa

Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Patryk Stec
3
Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Komentarze

3 komentarze

Loading...