Reklama

Ancelotti broni Viniciusa. “To powinny być dwie żółte kartki. Odwołamy się”

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

04 stycznia 2025, 08:44 • 2 min czytania 7 komentarzy

Real Madryt wygrał z Valencią 2:1 odrabiając stratę w samej końcówce spotkania. Królewscy zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę mimo gry w dziesięciu, po tym, jak czerwoną kartkę zobaczył Vinicius Junior. Zdaniem Carlo Ancelottiego, wykluczenie Brazylijczyka było niesłuszne. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Realu polemizował z decyzją arbitra.

Ancelotti broni Viniciusa. “To powinny być dwie żółte kartki. Odwołamy się”

Valencia prowadziła 1:0, a do końca regulaminowego czasu gry pozostawało niewiele ponad dziesięć minut, kiedy Vinicius Junior dał się sprowokować bramkarzowi gospodarzy Stole Dimitriewskiemu. Gwiazdor Królewskich został lekko popchnięty w polu karnym rywala, na co zareagował odepchnięciem Macedończyka, trafiając go w głowę. Sędzia Cesar Soto Grado wyrzucił gracza Realu z boiska, co tylko nasiliło jego frustrację. Brazylijczyka musieli odciągać od arbitra jego koledzy z drużyny.

Na pomeczowej konferencji prasowej Carlo Ancelotti poparł swojego zawodnika. Szkoleniowiec Realu stwierdził, że sędzia mógł inaczej zinterpretować sytuację z jego udziałem.

Uważamy, że to nie powinna być czerwona karta, tylko żółte dla obu zawodników. Vinicius został wyrzucony z boiska, ale zespół dobrze zareagował na tę trudność, tak jak zareagował na niewykorzystany rzut karny. Będziemy składać odwołanie, nie wiem, czy zostanie przyjęte – stwierdził włoski trener.

Reakcja Viniciusa była o wiele bardziej zdecydowana niż delikatne pchnięcie Brazylijczyka przez Dimitriewskiego. Jednak zdaniem Ancelottiego, ukaranie zawodników obu drużyn byłoby sprawiedliwym rozwiązaniem.

Reklama

Najpierw był kontakt ze strony bramkarza, a potem pchnięcie. Myślę, że dwie żółte kartki wystarczyłyby, aby zakończyć tę sprawę. Nie chcę powiedzieć, że wpadł w pułapkę. Jak zwykle starał się zrobić wszystko dobrze, czasami mu się to udaje, a czasami trochę mniej. Mam nadzieję, że zagra w następnym meczu – wyjaśnił szkoleniowiec.

Po zwycięstwie nad Valencią Real Madryt wskoczył na fotel lidera La Liga. Królewscy mają przewagę dwóch punktów nad Atletico, który swój mecz rozegra 12 stycznia z Celtą Vigo.

WIĘCEJ NA WESZŁO O REALU MADRYT:

Fot. Newspix

Reklama

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Patryk Stec
3
Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Hiszpania

Ekstraklasa

Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Patryk Stec
3
Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Komentarze

7 komentarzy

Loading...