W ostatnim czasie media obiegła sensacyjna wiadomość, że Robert Lewandowski nie był zadowolony z pracy kucharza, bo ten źle ugotował jajka, co miało zmusić Hansiego Flicka do poszukiwania nowego szefa kuchni. Plotka została zdementowana przez otoczenie piłkarza.
Zazwyczaj łatwo rzucić w eter takie sensacyjne wiadomości. Tym bardziej, że Barcelona toczy batalię z LaLiga o rejestrację Daniego Olmo i Paua Victora, a zwolnienie starego kucharza i zatrudnienie nowego wpłynęłoby na limit wynagrodzeń Katalończyków.
Okazało się, że informacja o Lewandowskim “zwalniającym” kucharza to kompletna bzdura. – Niedawno obchodzono w Hiszpanii Prima Aprilis i widzę, że dziennikarze w ramach żartu tworzą historie o Robercie Lewandowskim, recenzującym catering klubu. Mimo wszystko, jest to żart w złym guście, który niestety dotarł do mediów – mówi w rozmowie z “Mundo Deportivo” osoba z otoczenia Polaka.
– Przez ten czas w Hiszpanii nauczyliśmy się nie traktować zbyt poważnie wielu doniesień medialnych i to jest kolejny przykład. Prawda jest taka, że Robert Lewandowski jest całkowicie skupiony na przygotowaniach do drugiej połowy sezonu i chce wraz z całym zespołem pokazać swoje umiejętności na boisku – dodał dyplomatycznie rozmówca katalońskiej gazety.
Barcelona już w sobotę zmierzy się w ramach Pucharu Króla z Barbastro. Początek spotkania o godzinie 21:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Angielsko-niemiecki drenaż mózgów
- Jose Peseiro w Radomiaku! Interio, gratulujemy newsa. Jak go zdobyliście?
- Kogo powinien brać Raków? Rocha kontra Rondić
- Paryż wart jest Red Bulla. Najbogatszy człowiek świata rzuca wyzwanie szejkom
Fot. Newspix