Reklama

Pogoń zamyka sprawę inwestora. “Odrzucamy możliwość współpracy z Haditaghim”

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

03 stycznia 2025, 09:55 • 3 min czytania 55 komentarzy

Medialny ping-pong, jaki od kilku dni oglądamy w mediach pomiędzy Pogonią Szczecin, a jej niedoszłym inwestorem Alexem Haditaghim, chyba właśnie dobiega końca. Portowcy wydali oświadczenie, w którym ostatecznie rozwiewają plotki dotyczące negocjacji z kanadyjskim biznesmenem, w kwestii przejęcia klubu.

Pogoń zamyka sprawę inwestora. “Odrzucamy możliwość współpracy z Haditaghim”

– Zarząd Pogoni Szczecin w imieniu własnym oraz wierzycieli klubu z tytułu pożyczek długoterminowych po raz drugi oświadcza, iż klub oraz wszyscy jego wierzyciele ostatecznie odrzucili możliwość współpracy z Panem Alexem Haditaghim. Wbrew komunikatom dystrybuowanym przez Pana Alexa Haditaghiego do wybranych środków masowego przekazu nie toczą się jakiekolwiek negocjacje z Panem Alexem Haditaghim i nie zostaną one już wznowione – czytamy w klubowym komunikacie.

W dalszej części władze Pogoni poinformowały też o tym, że biznesmen optował za odroczeniem spłaty wszystkich pożyczek do 31 lipca 2027 roku i brakiem jakichkolwiek gwarancji ich zabezpieczeń. Haditaghi, według klubowego oświadczenia, nigdy nie ujawnił też jaki podmiot miałby dokonać nabycia akcji Pogoń Szczecin S.A., co uniemożliwiało weryfikację zobowiązań deklarowanych przez Kanadyjczyka.

– Powyższe okoliczności oraz bezprecedensowe prowadzenie „negocjacji” przez Pana Alexa Haditaghiego, który poprzez swoją medialną aktywność (zarówno poprzez wybranych dziennikarzy, jak i nawet pojedynczych kibiców) próbował niemal wymusić doprowadzenie do transakcji na postawionych przez siebie warunkach (niepodlegających w zasadzie negocjacjom), spowodowały iż klub zgodnie ze wszystkimi kluczowymi wierzycielami oraz akcjonariuszami uznał tą ofertę za niedostatecznie wiarygodną oraz niezapewniającą koniecznego bezpieczeństwa transakcji dla klubu i jego kluczowych wierzycieli – przyznają władze klubu we wspomnianym oświadczeniu.

Klub przyznał też, że podpisywał umowę o zachowaniu poufności (NDA) z pośrednikiem transakcyjnym reprezentującym Haditaghiego, którym była firma Mariusza Mowlika 111-Football Players FZE.

Reklama

– Za wszelkie naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa przez Alexa Hadithagiego odpowiedzialność ponosi obecnie ten podmiot. W konsekwencji ponownie dziękujemy za zainteresowanie klubem, przy czym podkreślamy iż niniejszy komunikat jest ostatnim w tej sprawie, bowiem dalsza polemika z Alexem Haditaghim będzie prowadziła już tylko do ewidentnych strat wizerunkowych po stronie klubu oraz jego kluczowych partnerów – czytamy w komunikacie

Na sam koniec klub przyznał, że 21 stycznia odbędzie się specjalna konferencja prasowa, na której zostanie przedstawiona aktualna sytuacja finansowa, a jeśli chodzi o fiasko rozmów z Haditaghim, to aktualnie Pogoń prowadzi już negocjacje z innym podmiotem zainteresowanym nabyciem udziałów.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Polecane

Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego

Kacper Marciniak
80
Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego

Komentarze

55 komentarzy

Loading...