Napastnik Parmy, Adrian Benedyczak był o krok od zdobycia swojej debiutanckiej bramki w Serie A. Podczas meczu z Monzą Polak podszedł do futbolówki w celu wykorzystania rzutu karnego. Napastnik był odwrócony plecami do sędziego i błędnie zinterpretował jego gwizdek jako sygnał do rozpoczęcia gry ze stałego fragmentu. 24-latek ruszył i trafił do siatki, ale arbiter zarządził analizę VAR, która finalnie anulowała przyznaną wcześniej jedenastkę.
![Kuriozalna sytuacja w Serie A z Polakiem w roli głównej [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2024/12/sipausa_58519850-scaled.jpg)
Benedyczak reprezentuje barwy Parmy od lipca 2021 roku. Z początku bieżących rozgrywek wyeliminowała go kontuzja stawu skokowego. Napastnik wrócił do gry dopiero u progu listopada. Przez ten czas uzbierał siedem spotkań w Serie A.
W ostatnim z nich stanął przed ogromną szansą strzelenia swojego debiutanckiego gola we włoskiej elicie. Benedyczak pojawił się na boisku w 72 minucie meczu z Monzą. Parma prowadziła już wówczas 1:0 po golu Hernaniego z rzutu karnego.
Kilka minut po wejściu polskiego piłkarza arbiter po raz drugi wskazał na wapno, dopatrując się się przewinienia Birindelliego na Camarze. Futbolówkę zabrał Benedyczak, oczekując na gwizdek głównego arbitra. Będąc odwróconym do sędziego, błędnie zinterpretował jego gwizdnięcie jako sygnał do strzału na bramkę.
24-letni snajper ruszył i wykorzystał jedenastkę. Niestety, trafienie nie mogło zostać uznane, gdyż usłyszany gwizdek arbitra oznaczał analizę VAR. Ta zaś ostatecznie anulowała podyktowany dla gospodarzy rzut karny.
𝐓𝐀𝐊 𝐁𝐋𝐈𝐒𝐊𝐎 𝐃𝐄𝐁𝐈𝐔𝐓𝐀𝐍𝐂𝐊𝐈𝐄𝐆𝐎 𝐆𝐎𝐋𝐀 🇵🇱 𝐀𝐃𝐑𝐈𝐀𝐍𝐀 𝐁𝐄𝐍𝐄𝐃𝐘𝐂𝐙𝐀𝐊𝐀 𝐖 𝐒𝐄𝐑𝐈𝐄 𝐀… 🫣
Polak podszedł do piłki z zamiarem wykonania jedenastki, ale gwizdek sędziego oznaczał analizę VAR, która anulowała rzut karny… 🙄 #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/a7yBRMsjWT
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 28, 2024
Finalnie drużyna Polaka i tak cieszyła się z niezwykle cennych trzech oczek. Dzięki sobotniej wygranej nad Monzą ekipa Parmy przesunęła się na 14. miejsce w tabeli Serie A. W swoim kolejnym meczu zmierzy się z Torino.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Od ostrej krytyki do zachwytów. Jaki był rok 2024 w wykonaniu Lewandowskiego?
- Które reprezentacje zawiodły najbardziej w 2024 roku?
- Wzniosłe oświadczenia i trupy w szafie. Trudna sztuka sprzedania Pogoni Szczecin
- Nasz środek pomocy: piętnastu solidnych, żadnego kozaka
- Futbolowe twarze syryjskiej wojny. Reżim, tortury, śmierć i nowa nadzieja
- Trela: Cichy rewolucjonista. Jak Vitor Frade wpłynął na współczesny futbol
Fot. Newspix