Atletico Madryt wygrało 2:1 z Barceloną i spuentowało świetną formę z ostatnich tygodni awansem na pierwsze miejsce w tabeli La Liga. Po meczu, trener Los Colchoneros wyraził uznanie dla postawy swojego zespołu.
Szkoleniowiec Atletico przyznał, że Barcelona długimi momentami dominowała nad jego zespołem, ale z czasem to goście zaczęli dochodzić do głosu.
– Jestem bardzo zadowolony z wyniku, wysiłku zespołu, szlachetności i pokory, aby cierpieć i bronić przeciwko drużynie, która gra bardzo dobrze. W pierwszej połowie, aż do zdobycia bramki, byli od nas znacznie lepsi. Po zdobyciu gola zaczęliśmy wchodzić w grę, ich energia zaczęła spadać, a my zobaczyliśmy, że możemy nawiązać walkę. W drugiej połowie zmieniliśmy koncepcję, chcieliśmy być bliżej nich i zacząć wywierać presję. Oni mieli wyraźne szanse, my mieliśmy okazję Barriosa. Zmiany dodały nam sił w tyłach, czekaliśmy na to, co może się wydarzyć, na jakąś sytuację, w której będziemy mogli odpowiedzieć kontratakiem. Wykonaliśmy świetną pracę – ocenił spotkanie Diego Simeone.
Wielką siłą Los Colchoneros jest organizacja gry i zespołowość. Również ten atut chwalił trener Atletico.
– Piłkarze są przygotowani do rywalizacji, a naszą najmocniejszą stroną jest grupa. Wydaje się, że łatwo to powiedzieć, ale grupa pokazuje to faktami. Rywalizacja z dwoma potworami, takimi jak Real Madryt i Barcelona, oznacza, że radzimy sobie dobrze – podsumował Simeone.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego
- Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”
- Hiszpańska prasa krytycznie o Lewandowskim. “Nie pracuje jak reszta jego kolegów”
- Flick: Zagraliśmy świetny mecz. Jestem rozczarowany wynikiem
- Ależ pudło Lewandowskiego! Idealna sytuacja [WIDEO]
Fot. Newspix