Reklama

Arsenal pokonuje Crystal Palace po spektakularnym występie Gabriela Jesusa

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

21 grudnia 2024, 21:21 • 2 min czytania 1 komentarz

Arsenal wygrał 5:1 z Crystal Palace i po 17. kolejce Premier League wskoczył na podium. Podopieczni Mikela Artety przełamali ostatnią złą passę i pokazali się z imponującej strony. Najlepszym zawodnikiem okazał się Gabriel Jesus, który w ostatnich trzech dniach zdobył pięć bramek. 

Arsenal pokonuje Crystal Palace po spektakularnym występie Gabriela Jesusa

W ostatnich dwóch kolejkach Premier League Kanonierzy zanotowali dwa remisy, które mocno popsuły nastroje w północnej części Londynu. Po tym jak Arsenal nie odniósł zwycięstwa w meczach z Fulham i Evertonem kibice mogli zwątpić w to, że zespół zdoła włączyć się w walkę o mistrzowski tytuł. Dziś ich piłkarze zareagowali na ostatnie niepowodzenia w najlepszy możliwy sposób i zagrali niemalże koncertowo.

Przełamanie Jesusa

Głównym bohaterem okazał się Gabriel Jesus, który trzy dni temu ustrzelił hat-tricka w Pucharze Ligi w starciu z tym samym rywalem. Brazylijczyk w końcu się przełamał i zdobył pierwszą bramkę w lidze od 30 stycznia. 27-letni napastnik otworzył wynik meczu w 6. minucie meczu, a po pierwszym kwadransie rywalizacji miał już na swoim koncie dublet. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Declan Rice, który strzelił gola oraz zaliczył asystę. Na listę strzelców wpisał się również Kai Havertz, a jedyną bramkę dla Crystal Palace zdobył Ismaila Sarr.

Należy pamiętać, że dziś mieliśmy do czynienia z rywalizacją derbową, a w minionych miesiącach Kanonierom odpowiadają spotkania z londyńskimi drużynami. W ostatnich dziesięciu takich spotkaniach Arsenal odniósł osiem zwycięstw i tylko dwa zremisował. Podopieczni Mikela Artety są pierwszą drużyną od czasu Chelsea w 2005 roku, która jest niepokonana w derbach Londynu w całym roku kalendarzowym.

Obecnie Arsenal traci trzy punkty do liderującego Liverpoolu, jednak The Reds rozegrali dwa mecze mniej i to drużyna z Anfield jest głównym faworytem do zdobycia mistrzostwa Anglii.

Reklama

Crystal Palace – Arsenal 1:5 (1:3)

  • 0:1 – Gabriel Jesus 6′
  • 1:1 – Sarr 11′
  • 1:2 – Gabriel Jesus 14′
  • 1:3 – Havertz 38′
  • 1:4 – Martinelli 60′
  • 1:5 – Rice 84′

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
12
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
53
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Anglia

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
53
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

1 komentarz

Loading...