Barcelona przegrała z Atletico po bramce strzelonej przez Alexandera Sørlotha w 96. minucie. Doskonałą sytuację, by dać wcześniej gospodarzom prowadzenie zmarnował Robert Lewandowski.
Trudno uwierzyć, że nie trafił w tej sytuacji. W dziewięciu na dziesięć takich okazji strzeliłby gola bez problemu. Robert Lewandowski dostał doskonałe podanie na piąty metr od Raphinhi. Przed sobą miał tylko bramkarza Atletico, Jana Oblaka i… nie trafił w piłkę.
𝐉𝐀𝐊𝐈𝐌 𝐂𝐔𝐃𝐄𝐌 𝐓𝐎 𝐍𝐈𝐄 𝐉𝐄𝐒𝐓 𝐆𝐎𝐋?! 😳
Spójrzcie na tę sytuację 🇵🇱 Roberta Lewandowskiego… 🫣👇 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/JVcYyRaS0A
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 21, 2024
W pierwszej połowie na prowadzenie Barcelonę wyprowadził Pedri, a w 60. minucie do remisu doprowadził Rodrigo De Paul. W ostatnich sekundach spotkania trafił wcześniej wspomniany Sørloth.
CZYTAJ RELACJĘ Z CAŁEGO SPOTKANIA: Atletico cierpiało, ale wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Atletico w drodze na szczyt. Cholo znowu jest sigmą
- Co z transferem Leonardo Rochy do Rakowa? Mamy nowe informacje
- Pululu, Augustyniak i reszta. Łączony pucharowy skład Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok
Fot. Newspix