Bezbramkowym remisem z Olimpiją Ljubljana swoje zmagania w 2024 roku zakończyła w czwartek Jagiellonia. Mistrzowie Polski zagrają ostatecznie w rundzie barażowej Ligi Konferencji, gdzie o 1/8 finału powalczą z TSC Backa Topola. Wczorajszy mecz był wyjątkową chwilą dla odchodzącego z klubu prezesa, Wojciecha Pertkiewicza. Dziś działacz pożegnał się z Dumą Podlasia emocjonalnym wpisem.
Nie ulega dyskusji, że ostatnie dwanaście miesięcy było dla Jagielloniii najlepszym rokiem w dziejach klubu. W maju białostoczanie sięgnęli po historyczny tytuł mistrza Polski. Jesienią z powodzeniem rywalizowali w Lidze Konferencji, ogrywając m.in. Molde czy FC Kopenhaga.
Nastrojów nie popsuł nawet remis z Olimpiją Ljubljana. Duma Podlasia skończyła finalnie na dziewiątej lokacie w tabeli rozgrywek i o awans do 1/8 finału zagra w lutowym barażu z TSC Backa Topola.
Wczorajsze zmagania ze słoweńską ekipą ze zdwojoną mocą przeżywał z pewnością prezes Jagi, Wojciech Pertkiewicz, dla którego czwartkowa potyczka była ostatnią za jego kadencji. Działacz zrezygnował ze swojej funkcji na początku października z powodów osobistych, a jego miejsce od stycznia zajmie Zbigniew Ziemowit Deptuła.
Pertkiewicza żegnali wczoraj nie tylko piłkarze, ale i kibice mistrza Polski. Sam 48-latek odniósł się do emocji, które towarzyszyły mu przy ostatnim starciu Jagiellonii za jego prezesury.
– Ostatni mecz w roku i mój last dance za nami. Zabrakło niewiele do pełni szczęścia, ale Europa na wiosnę jest nasza. Dziękuję kibicom za fantastyczne, wzruszające i budujące pożegnanie. Kłaniam się nisko. JAGA MISTRZ – napisał na portalu X.
Ostatni mecz w roku i mój last dance za nami. Zabrakło niewiele do pełni szczęścia, ale Europa na wiosnę jest nasza💪. Dziękuję kibicom za fantastyczne, wzruszające i budujące pożegnanie🥲. Kłaniam się nisko. JAGA MISTRZ!💪 pic.twitter.com/MiNbnkLoRs
— Wojtek Pertkiewicz (@PertkiewiczW) December 20, 2024
Pertkiewicz pełnił funkcję prezesa Dumy Podlasia od lutego 2022 roku.
Piłkarze Adriana Siemieńca wrócą na boisko w lutym. Wówczas podejmą przy Słonecznej Radomiaka. Przerwę zimową spędzą na trzecim miejscu w tabeli Ekstraklasy, ze stratą trzech oczek do liderującego Kolejorza.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Skład Legii z wczoraj nie straszyłby w Pucharze Polski, a co dopiero w Europie
- Działacze Piasta tańczą, gliwiczanie płacą
- Trela: Sukces, czyli wynik ponad stan. Paradoks jesieni Legii Warszawa
- Sztuka przebijania blach. Jak stworzyć swojego Moukoko?
- Patoliga: Miejskimi klubami rządzą lenie, amatorzy i żebracy
Fot. Newspix