Reklama

Vinicius przemówił po zwycięstwie. “Jestem najlepszy na świecie”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

17 grudnia 2024, 23:44 • 2 min czytania 9 komentarzy

Vinicius Junior został dziś wybrany piłkarzem roku podczas gali FIFA The Best 2024. Radość z triumfu wyraził w swoim specjalnym wpisie w mediach społecznościowych.

Vinicius przemówił po zwycięstwie. “Jestem najlepszy na świecie”

Vinicius zrewanżował się Rodriemu za porażkę podczas październikowego plebiscytu “France Football”. Wówczas Złotą Piłkę zgarnął zawodnik Manchesteru City i reprezentacji Hiszpanii, a gracz Królewskich znalazł się tuż za jego plecami.

Podczas wtorkowej gali FIFA The Best 2024 zawodnicy zamienili się miejscami. Vinicius został wybrany piłkarzem roku, wyprzedzając Rodriego oraz Jude’a Bellinghama.

24-latek nie krył radości z otrzymanego wyróżnienia, co wyraził w swoim emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych. Brazylijczyk odniósł się do krytyki na swój temat, jak i podziękował za okazane wsparcie.

– Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem. Dziś zwracam się do chłopca, który widział, jak wielu jego idoli podnosiło trofeum. Teraz nadszedł jego czas. Nadszedł mój czas. Czas powiedzieć… jestem najlepszy na świecie. Ciężko o to walczyłem – zaznaczył.

Reklama

– Próbowali mnie zniszczyć, umniejszyć mi, ale nie są gotowi. Nikt nie będzie mi mówił, o co mam się starać, jak mam się zachowywać – dodał.

– Wygrałem dla siebie, dla swojej rodziny. Otrzymałem też ogromne wsparcie – od swoich klubów, ale i rodziny, ludzi, którzy towarzyszą mi codziennie i mnie podziwiają. NAJLEPSZY GRACZ NA ŚWIECIE – zakończył piłkarz.



WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Ciąg dalszy zamieszania z Danim Olmo. Barcelona w sądzie domaga się rejestracji piłkarza

Paweł Wojciechowski
0
Ciąg dalszy zamieszania z Danim Olmo. Barcelona w sądzie domaga się rejestracji piłkarza

Piłka nożna

Hiszpania

Ciąg dalszy zamieszania z Danim Olmo. Barcelona w sądzie domaga się rejestracji piłkarza

Paweł Wojciechowski
0
Ciąg dalszy zamieszania z Danim Olmo. Barcelona w sądzie domaga się rejestracji piłkarza

Komentarze

9 komentarzy

Loading...