Vinicius Junior został dziś wybrany piłkarzem roku podczas gali FIFA The Best 2024. Radość z triumfu wyraził w swoim specjalnym wpisie w mediach społecznościowych.
Vinicius zrewanżował się Rodriemu za porażkę podczas październikowego plebiscytu “France Football”. Wówczas Złotą Piłkę zgarnął zawodnik Manchesteru City i reprezentacji Hiszpanii, a gracz Królewskich znalazł się tuż za jego plecami.
Podczas wtorkowej gali FIFA The Best 2024 zawodnicy zamienili się miejscami. Vinicius został wybrany piłkarzem roku, wyprzedzając Rodriego oraz Jude’a Bellinghama.
24-latek nie krył radości z otrzymanego wyróżnienia, co wyraził w swoim emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych. Brazylijczyk odniósł się do krytyki na swój temat, jak i podziękował za okazane wsparcie.
– Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem. Dziś zwracam się do chłopca, który widział, jak wielu jego idoli podnosiło trofeum. Teraz nadszedł jego czas. Nadszedł mój czas. Czas powiedzieć… jestem najlepszy na świecie. Ciężko o to walczyłem – zaznaczył.
– Próbowali mnie zniszczyć, umniejszyć mi, ale nie są gotowi. Nikt nie będzie mi mówił, o co mam się starać, jak mam się zachowywać – dodał.
– Wygrałem dla siebie, dla swojej rodziny. Otrzymałem też ogromne wsparcie – od swoich klubów, ale i rodziny, ludzi, którzy towarzyszą mi codziennie i mnie podziwiają. NAJLEPSZY GRACZ NA ŚWIECIE – zakończył piłkarz.
🚨🚨 Vini Jr. statement on IG:
“VENI, VEDI, VICI.
Today I’m writing to the boy who has seen so many idols lift that trophy, his time has come.
Or rather, my time has come. The time to say… yes, I’m the best player in the world and I’ve fought hard for it.
They’ve tried… pic.twitter.com/ZUAWcQvhzd
— Madrid Zone (@theMadridZone) December 17, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Futbol to władza. Piłkarz walczy z zachodem i zostanie prezydentem-marionetką Gruzji
- Największe kłopoty Milanu od kilku lat. Obrywa za nie nawet sam Ibrahimović
- Polki w bardzo trudnej grupie na EURO, ale są pozytywy. „Mecz z Niemkami rozbudzi emocje”
- Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Co kombinuje ŁKS?
- Kolejne wcielenie Superligi. Pomysł Unity League nie porywa
Fot. Newspix