Neymar przez siedem lat gry w PSG rzadko udzielał dużych wywiadów francuskim mediom. Teraz ponad rok po odejściu zdecydował się jednak porozmawiać z RMC Sport. W ekskluzywnym wywiadzie mówił o odejściu z Paryża i wyjeździe do Arabii Saudyjskiej.
Brazylijski napastnik przychodził do PSG za rekordową kwotę 220 milionów euro. W momencie transferu był to absolutny hit. – Pierwszy rok był wspaniały, francuscy kibice przyjęli mnie bardzo dobrze. Ostatnie dwa, trzy lata nie były takie same, sposób, w jaki mnie traktowali, nie był dobry, to samo przydarzyło się Messiemu. Jeśli o mnie chodzi, było to niesprawiedliwe, ponieważ zawsze dawałem z siebie wszystko na boisku. Nie chowam urazy, ale trochę zasmuciło mnie to, jak fani mnie potraktowali, zwłaszcza gdy przyszli do mojego domu, gdy chcieli do niego wtargnąć, obrazić mnie lub uderzyć. Przekroczyli granicę – powiedział Neymar w wywiadzie dla francuskiego RMC Sport.
– Moje doświadczenia w PSG były jednocześnie dobre i złe… Dobre, ponieważ pod względem piłkarskim uważam, że byłem w najlepszym momencie swojej kariery. I złe, bo długo byłem kontuzjowany i często… nie kończyłem sezonu. Więc był jakiś smutek. Nie zapomnę wspaniałych chwil, które tu przeżyłem, zwłaszcza finału Ligi Mistrzów. To były naprawdę niesamowite chwile. Mogliśmy wygrać, ale o finale decydują szczegóły…
Brazylijczyk wystąpił w 112 meczach Ligue 1, w których strzelił 82 gole i zaliczył 50 asyst. – Gra w Ligue 1 była bardzo dobrym doświadczeniem, a kibice byli dla mnie bardzo dobrzy. Napisałem swoją historię w Ligue 1 i było to dobre dla mojej kariery. Jestem dumny i szczęśliwy, że byłem tego częścią. Teraz to już koniec i muszę skupić się na Arabii Saudyjskiej i moim klubie Al Hilal – stwierdził.
Po siedmiu latach gry w Paryżu Neymar trafił do ligi arabskiej. – Zdecydowałem się opuścić PSG i pojawiła się oferta dołączenia do Al Hilal… Otrzymałem ofertę zaraz po odejściu, ponieważ po prostu nie byłem szczęśliwy w PSG. Klub i trener nie liczyli już na mnie. Rozmawiali już o tym ze mną, więc musiałem podjąć decyzję. I spodobała mi się oferta Al Hilal. Poznałem klub, lokalną kulturę i ligę. Byłem bardzo zaskoczony moim przyjęciem tutaj i życzliwością fanów. Liga się rozwija, podobnie jak nasz zespół. Moja rodzina i ja jesteśmy pewni, że podjęliśmy właściwą decyzję.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Vinagre, Douglas, Hellebrand i inni. Najlepsze letnie transfery w Ekstraklasie [RANKING]
- Prezydent Puław idzie siedzieć przez hałas na orliku | PATOLIGA #10
- Kłopoty Kacpra Urbańskiego. Dlaczego gra tak mało w Bolonii?
- Zimowe przygotowania Ekstraklasy. Raków pod okiem właściciela, Radomiak w Polsce?
- Trela: Życie na krawędzi. Trener, czyli najmniejszy problem Radomiaka
Fot. Newspix