Reklama

Media: Rosną szanse defensora Barcy na pozostanie w drużynie

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

15 grudnia 2024, 12:23 • 2 min czytania 2 komentarze

Przyszłość powracającego po kontuzji Ronala Araujo wciąż stoi pod znakiem zapytania. Nowe światło na pozostanie Urugwajczyka w Barcelonie rzucił hiszpański dziennikarz, Fernando Polo.

Media: Rosną szanse defensora Barcy na pozostanie w drużynie

25-latek nie rozgrał ani jednego spotkania w tym sezonie. Araujo nabawił się kontuzji na początku lipca, podczas ćwierćfinałowego starcia Copa America, w którym Urugwaj mierzył się z Brazylią. Szczegółowe badania potwierdziły uraz mięśnia uda. Kontuzja wykluczyła go z gry na kilka miesięcy.

W ostatnim czasie nie brakowało doniesień medialnych o możliwym zakończeniu przygody defensora z Blaugraną. Jak donosi jednak Fernando Polo, sytuacja ulega zmianie. Włodarze są pozytywnie nastawieni do prolongaty wygasającego w czerwcu 2026 roku kontraktu Urugwajczyka. Sam piłkarz jest również mocno podekscytowany projektem Hansiego Flicka. Inaczej ma widzieć to agent zawodnika, który chciałby, by Araujo odszedł z klubu za darmo i zyskał premię za podpis z nową ekipą.

Reklama

25-latek jest coraz bliżej powrotu na boisko. W tym tygodniu, po raz pierwszy od maja, znalazł się w kadrze meczowej Dumy Katalonii na starcie z Borussią Dortmund. W niedzielę ma z kolei dostać swoje minuty w spotkaniu ligowym z Leganes.

– Plan jest taki, aby Ronald Araujo mógł jutro zagrać swoje pierwsze minuty. Jest gotowy – mówił na sobotniej konferencji prasowej Hansi Flick.

Początek niedzielnej potyczki Barcy z Leganes zaplanowano na godzinę 21:00.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś
Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Hiszpania

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś
Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

2 komentarze

Loading...