Reklama

Cole Palmer zdecydował się zastrzec swoją… cieszynkę

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

14 grudnia 2024, 11:51 • 2 min czytania 6 komentarzy

Cole Palmer notuje kolejny kapitalny sezon dla Chelsea. 22-latek jest najskuteczniejszym zawodnikiem The Blues, a radość po strzelonych golach celebruje w oryginalny sposób. Co ciekawe, jak donoszą brytyjskie media, Anglik zdecydował się na zastrzeżenie swojej cieszynki i uczynienie z niej znaku towarowego.

Cole Palmer zdecydował się zastrzec swoją… cieszynkę

Palmer trafił na Stamford Bridge we wrześniu ubiegłego roku z Manchesteru City. Anglik robi prawdziwą furorę w drużynie The Blues. Do tej pory ma na swoim koncie aż 36 trafień i 21 asyst w 62 potyczkach dla londyńczyków. W obecnym sezonie jego licznik bramek wskazuje już 11 goli, co jest najlepszym wynikiem spośród graczy Chelsea.

Od pewnego czasu 22-latek celebruje swoją radość po zdobytych bramkach w charakterystyczny sposób. Palmer pociera się o własne ramiona, sugerując, że jest mu zimno. Cieszynka jest bardzo popularna na portalach społecznościowych, a przez nią sam piłkarz zyskał w mediach nawet specjalny przydomek: “Cold Palmer”.

Co ciekawe, oryginalna celebracja nie jest wcale autorstwa gracza Chelsea. Jak sam przyznaje, wymyślił ją zawodnik Aston Villi, Morgan Rogers, z którym Palmer szkolił się przed laty w akademii Manchesteru City.

Mimo to, gwiazdor The Blues planuje zastrzec ową cieszynkę i stworzyć z niej znak towarowy – donosi “Daily Mail”.

Reklama

Reprezentant Anglii złożył już wniosek do Urzędu ds. Własności Intelektualnej.

– Dokumenty wskazują, że zamierza wykorzystać swój znak towarowy w branży napojów, napojów dietetycznych, żywności, odzieży, zabawek, kosmetyków do golenia, kosmetyków, maszynek do golenia, a nawet samochodów. Jego wniosek do Urzędu Własności Intelektualnej rządu zawiera nawet film z jego świętowania – podaje z kolei “The Sun”.

Palmer nie jest pierwszym piłkarzem, który zdecydował się na taki krok. W przeszłości swoje cieszynki zastrzegli także Gareth Bale (serce ułożone z palców) oraz Kylian Mbappe (skrzyżowane ramiona).

Już w niedzielę Chelsea Palmera ścigając lidera z Liverpoolu powalczy o kolejne punkty w Premier League. Początek starcia z Brentford na Stamford Bridge zaplanowano na godzinę 20:00.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

6 komentarzy

Loading...