Szykują się czystki w Rakowie. Papszun: Może odejść nawet siedmiu zawodników

Opracowanie:Arek Dobruchowski

13 grudnia 2024, 20:23 • 2 min czytania 17 komentarzy

Marek Papszun w rozmowie z klubowymi mediami podsumował rundę jesienną w wykonaniu Rakowa i zdradził plany na zimowe okienko transferowe. Trener liczy na cztery realne wzmocnienia kadry i zapowiedział, że sporo zawodników opuści Medaliki w najbliższym czasie.

Szykują się czystki w Rakowie. Papszun: Może odejść nawet siedmiu zawodników

Raków Częstochowa zakończył rundę na drugim miejscu w tabeli, zdobywając 36 punktów w osiemnastu meczach. Do lidera Lecha Poznań traci tylko dwa “oczka”. – Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że jestem szczęśliwy, że mogłem wrócić do Rakowa. Widać, że to jest mój klub i moje miejsce. Uważam, że powrót tutaj był dobrą decyzją i czuję się tu dobrze. Jeśli chodzi o efekty naszej pracy, to są one zadowalające. To jest bardzo dobry wynik, bo biorąc pod uwagę nasze możliwości i moment, w którym przygotowywaliśmy się do sezonu, po sezonie, który nie był zadowalający. (…) Budowa drużyny to jest proces. Z mojej perspektywy wszystko idzie w dobrym kierunku – ocenił Papszun.

🗣 “Jestem szczęśliwy, że mogłem wrócić do Rakowa. Widać, że to jest mój klub i moje miejsce”.

Posłuchajcie wywiadu z trenerem Markiem Papszunem, który podsumował pierwszą część sezonu!

Pełny wywiad ▶️ https://t.co/7DDXXUoqy6 pic.twitter.com/U0LCRnB2U8

— Raków Częstochowa (@Rakow1921) December 12, 2024

– Oczywiście zmiany będą. Myślę, że nawet siedmiu zawodników może odejść, ale głównie na wypożyczenia. Planujemy też wypożyczenia młodzieży, aby również zaczęli grać na szczeblu centralnym. Jesteśmy już w porozumieniu z niektórymi klubami, więc szykujemy te transfery – zdradził Papszun. Na naszym portalu Szymon Janczyk zdradził, że Radomiak negocjuje wypożyczenie z Rakowem Tomasza Walczaka.

Reklama

A co z transferami do Rakowa? – Nie ukrywam, że bardzo mocno liczę na to, że dołączy do nas około czterech jakościowych zawodników, którzy stosunkowo szybko będą gotowi do gry i pomogą nam w rundzie wiosennej, bo po prostu ja i drużyna tych transferów potrzebujemy – podkreślał szkoleniowiec. Jednym z zawodników, którzy może trafić do drużyny Medalików jest Leonardo Rocha z Radomiaka, o czym również informował Szymon Janczyk.

WIĘCEJ O RAKOWIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Arek Dobruchowski

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń Twitter