Reklama

Snajper Jagiellonii ukarany przez sąd za brawurową jazdę bez uprawnień

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

11 grudnia 2024, 19:26 • 2 min czytania 11 komentarzy

Niedawno wyciekła informacja, że Lamine Diaby-Fadiga szarżuje nie tylko na boisku, ale również na ulicach Białegostoku. Napastnik Dumy Podlasia został zatrzymany latem przez policję za przekroczenie prędkości oraz prowadzenie samochodu bez uprawnień. Jak donosi Radio Białystok, Sąd Rejonowy nałożył już na Francuza karę grzywny w wysokości dwóch tysięcy złotych oraz siedmiomiesięczny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Snajper Jagiellonii ukarany przez sąd za brawurową jazdę bez uprawnień

O zdarzeniu z sierpnia mówił ostatnio Piotr Wołosik w programie “Misja Futbol”. Nie dość, że Diaby-Fadiga mknął po Białymstoku z prędkością 130 km/h, to jeszcze robił to bez wymaganych uprawnień. Sam piłkarz wydawał się mocno zaskoczony wymogiem okazania należytych dokumentów.

Jak podaje Radio Białystok, czyn Francuza nie pozostał bez konsekwencji. Sąd Rejonowy w Białymstoku nałożył już na 23-latka karę grzywny w wysokości dwóch tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez siedem miesięcy.

– Chodzi o zdarzenie, do którego doszło 3 sierpnia na Trasie Niepodległości w Białymstoku. Jak wynika z informacji uzyskanych w sądzie, obwiniony przekroczył dozwoloną prędkość o 65 kilometrów na godzinę. Dodatkowo nie miał prawa jazdy, a w takiej sytuacji sąd obligatoryjnie orzeka czasowy zakaz prowadzenia pojazdów. W tym przypadku na 7 miesięcy. I do tego 2 tysiące złotych grzywny – przekazano.

Do całej sprawy nie odnieśli się jeszcze włodarze Jagiellonii Białystok.

Reklama

Diaby-Fadiga trafił do klubu z Podlasia w lipcu. W barwach Jagi rozegrał 23 spotkania, zdobywając trzy bramki i notując asystę.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Hołd dla legendy. Niemcy zmienią nazwę krajowego pucharu

Bartosz Lodko
0
Hołd dla legendy. Niemcy zmienią nazwę krajowego pucharu

Ekstraklasa

Niemcy

Hołd dla legendy. Niemcy zmienią nazwę krajowego pucharu

Bartosz Lodko
0
Hołd dla legendy. Niemcy zmienią nazwę krajowego pucharu

Komentarze

11 komentarzy

Loading...