Reklama

Mourinho: Podczas Euro wszyscy mówili Yamal, Yamal, Yamal. Wolę jednak Williamsa

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

10 grudnia 2024, 21:23 • 2 min czytania

Jose Mourinho udzielił wywiadu hiszpańskiemu radiu Cope. Portugalczyk tradycyjnie wbił szpilkę Barcelonie i wyjaśnił, który mistrz Europy spodobał mu się bardziej niż Lamine Yamal.

Mourinho: Podczas Euro wszyscy mówili Yamal, Yamal, Yamal. Wolę jednak Williamsa

„The Special One” od kiedy pracuje w Fenerbahce Stambuł, zdecydowanie chętniej udziela wywiadów. Niedawno Pep Guardiola przekonał się o tym, że były szkoleniowiec Realu Madryt nadal potrafi używać ciętego języka. Wszystko oczywiście po to, aby przypomnieć o sobie swoim dawnym wrogom. Jose Mourinho się nie zmienia i ciągle jest niezwykle barwną postacią.

Reklama

Na Euro 2024 wszyscy mówili Yamal, Yamal, Yamal. To wspaniały chłopak, jednak osobiście wolę Nico Williamsa. Mam nadzieję, że pewnego dnia trafi do Realu Madryt – powiedział Jose Mourinho w rozmowie z Cope.

Podczas turnieju Yamal brał udział przy pięciu akcjach bramkowych, a Williams przy trzech. W bieżącym sezonie to również 17-latek spisuje się lepiej. Wiemy jednak, jaki jest Jose Mourinho, wypowiedział swoje słowa, aby dodać nieco pikanterii i dopiec Barcelonie. Wszyscy dobrze pamiętamy, jak bardzo kibice Blaugrany zabiegali latem o sprowadzenie skrzydłowego Athletic Club de Bilbao.

Kontrakt Nico Williamsa obowiązuje do 2027 roku i niewykluczone, że po zakończeniu obecnego sezonu zmieni klub. Trudno spodziewać się jednak tego, aby był to Real Madryt z racji na obecność Viniciusa Juniora oraz Kyliana Mbappe, którzy lubią grać na lewym skrzydle.

Na Euro Yamal gol i cztery asysty, Williams dwie bramki i asysta.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama