Według doniesień Łukasza Olkowicza z Przeglądu Sportowego, 41-krotny reprezentant Polski może zimą zasilić szeregi Cracovii. Jeśli informacja się potwierdzi, będzie to hitowy ruch w naszej lidze.
Klich od 2023 roku występował w amerykańskim D.C. United, gdzie właśnie kończy wypełniać dwuletni kontrakt. Drużyna z Waszyngtonu nie zawojowała MLS w tym sezonie, kończąc rozgrywki na fazie zasadniczej, tuż za miejscem dającym przepustkę do play-offów. Taki sam rezultat D.C. United osiągnęło przed rokiem, zdobywając zresztą identyczną liczbę punktów (40 w trzydziestu czterech kolejkach).
Wiele wskazuje, że na tym zagraniczne wojaże naszego kadrowicza się zakończą. Według Łukasza Olkowicza z Przeglądu Sportowego, zawodnik jest bliski porozumienia z Cracovią w sprawie dołączenia do drużyny przed zbliżającą się rundą wiosenną Ekstraklasy.
Dla 34-latka byłby to sentymentalny powrót. To właśnie w Cracovii stawiał pierwsze i jak dotąd ostatnie kroki w naszej lidze. Stamtąd przeniósł się w 2011 roku do Wolfsburga, gdzie nigdy nie przebił się do składu, a następnie tułał się po holenderskich i niemieckich klubach. W końcu jednak znalazł swoje miejsce w piłkarskiej Europie, trafiając w 2017 roku do Leeds, w którym rozpoczynała się era Marcelo Bielsy. Pod wodzą argentyńskiego szkoleniowca klub awansował do Premier League, w czym wydatny udział miał Klich, łącznie rozgrywając w drużynie z północnej Anglii 195 spotkań okraszonych 24 bramkami i 21 asystami.
Ostatni sezon w wykonaniu zawodnika D.C. United to 34 spotkania, w których zdobył trzy bramki i zanotował sześć asyst.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Przez studia w USA i granie z Nanim do Jagiellonii. “Dlatego Siemieniec już tyle osiągnął”
- Sebastian Chmara: Nie wyczaruję medali olimpijskich [WYWIAD]
- Imponują tylko napastnicy. Spore problemy wielu reprezentantów [STRANIERI]
Fot. Newspix