Atletico od lat pod wodzą Diego Simeone kojarzy się przede wszystkim z żelazną defensywą, ale dziś musiało okazać się wybitne w ofensywie, żeby pokonać do bólu skuteczną Sevillę. I udało się, mimo że goście prowadzili już 3:1.
A wszystko zaczęło się planowo, gospodarze szybko otworzyli wynik po pięknym uderzeniu De Paula sprzed pola karnego. Potem jednak przyjezdni z Andaluzji skutecznie finalizowali niemal wszystko, co mieli. Oddali cztery strzały w całym meczu, trzy okazały się celne i każdy z nich znalazł drogę do siatki. Najpiękniejsze było wyrównujące trafienie Lukebakio, ale akcje dające kolejne gole to również była bardzo wysoka półka.
Atletico nie załamało się i bohatersko odrobiło straty. Znów było na co popatrzeć. Bramka na 3:3? Kapitalny, niezwykle precyzyjny strzał Samuela Lino z dalszej odległości? 4:3 na w 94. minucie? Znakomite przyjęcie z obrotem Griezmanna i bomba od poprzeczki. To starcie z pewnością będzie kandydowało do miana meczu sezonu La Liga.
El de siempre dándonos la victoria del año.
Hay que hacerle una estatua a Griezmann lo antes posible. pic.twitter.com/o52opKAY8o
— Don Oblak (@DonOblak) December 8, 2024
Los Rojiblancos w dwóch ostatnich kolejkach zdobyli dziewięć bramek (przed tygodniem pięć w Valladolid). We wcześniejszych czternastu spotkaniach zdobyli ich 21. Jest różnica.
Atletico odniosło piąte z rzędu ligowe zwycięstwo, dzięki czemu nie traci kontaktu z Barceloną i Realem. Sevilla dołuje i jest dopiero na trzynastym miejscu w tabeli.
Atletico – Sevilla 4:3 (1:2)
- 1:0 – De Paul 10′
- 1:1 – Lukebakio 12′
- 1:2 – Romero 32′
- 1:3 – Juanlu Sanchez 57′
- 2:3 – Griezmann 62′
- 3:2 – Lino 79′
- 4:3 – Griezmann 90+4′
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ancelotti: Mbappe ciężko pracuje, ale nie jest w najlepszej formie
- Złoty chłopiec zderzył się z dorosłością. Co dzieje się w głowie Kyliana Mbappe?
- Media: Mbappe potrzebuje pomocy psychologicznej
Fot. Newspix