To z pewnością jeden z gorszych meczów Andre Onany w karierze. Jego Manchester przegrał z Nottingham Forrest 2:3, a Kameruńczyk zawinił przy dwóch bramkach. To pierwsze zwycięstwo Nuno Espirito Santo na Old Trafford.
Ruben Amorim nie ma łatwego początku pracy w Manchesterze United. W swoim pierwszym meczu zremisował z Ipswich Town, potem wymęczył zwycięstwo z Bodo/Glimt, wysoko wygrał z Evertonem i przegrał 0:2 z Arsenalem. Teraz zgubił punkty przed własną publicznością z Nottingham Forrest. Nie pomógł mu słabo dysponowany Andre Onana.
Przy golu na 1:2 Onana nie poradził sobie z piłką lecącą wprost w niego po strzale Morgana Gibbsa-White’a.
Where’s those people who was laughing at me when i said Onana wasn’t the top keeper in the league and i mentioned 4/5 better? pic.twitter.com/ubXRQYEnEO
— David Shaw (@truereddevil99) December 7, 2024
Kilka minut później Nottingham dośrodkowało piłkę w pole karne, ale Onana zachował się bardzo niefrasobliwie. Wygląda to jak filmik z błędem bramkarza z gry EA FC.
🚨🏴 GOAL | Manchester United 1-3 Nottingham Forest | Chris Wood
CHRIS WOOD MAKES IT THREE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pic.twitter.com/pbCnLOPhmp
— Tekkers Foot (@tekkersfoot) December 7, 2024
Chwilę po tej bramce Onana podał pod presją piłkę do przeciwnika, ale rywale nie potrafili skorzystać z tego prezentu.
Obecnie Manchester United zajmuje niskie, 13. miejsce w tabeli Premier League. Teraz przed podopiecznymi Portugalczyka najpierw w środku tygodnia mecz Ligi Europy przeciw Viktorii Pilzno, a w niedzielę derby z Manchesterem City, który również jest pod formą i w ten weekend tylko zremisował z Crystal Palace.
Manchester United – Nottingham Forest 2:3 (1:1)
- 0:1 – Milenković 2′
- 1:1 – Hojlund 18′
- 1:2 – Gibbs-White 47′
- 1:3 – Wood 54′
- 2:3 – Fernandes 61′
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Śląsk Wrocław – największe dziady rundy jesiennej
- Znęcał się nad partnerką, ale nadal szkoli sędziów
- Rutkowski: Wytypowaliśmy zawodników, których chcemy sprowadzić zimą
Fot. Newspix