Rudzki: Ale ja nie jestem rasistą! Jesteś, chyba wiemy lepiej
Mamy tutaj, proszę państwa, wyjątkowo idiotyczny przypadek. Teoretycznie obrażany bierze w obronę hipotetycznie obrażającego. Pochwała bohaterstwa okazuje się być zwykłym szkalowaniem. Postronni wiedzą lepiej niż zainteresowani. Witajcie w porąbanym świecie poprawności politycznej. W rolach głównych występują dzisiaj piłkarze Manchesteru United, z których ktoś próbuje zrobić wariatów. Wczoraj zbiorową rolę zagrały piłkarki Arsenalu. Jutro to będzie ktoś inny. Andre Onana nie ma dobrego wejścia […]