Niedawno Jose Mourinho zdecydował się wbić szpilkę Pepowi Guardioli. Portugalczyk stwierdził, że w przeciwieństwie do Katalończyka chce wygrywać w czysty i uczciwy sposób. Szkoleniowiec Manchesteru City nie pozostał dłużny swojemu dawnemu wielkiemu rywalowi.
Pep Guardiola odniósł się do wypowiedzi Jose Mourinho podczas konferencji prasowej przed meczem z Crystal Palace. Niedawny i dobrze znany w przeszłości spór między dwoma szkoleniowcami został rozpoczęty gestem trenera Manchesteru City podczas meczu z Liverpoolem, kiedy pokazał kibicom zgromadzonym na Anfield, ile wygrał tytułów mistrzowskich.
– Chcę wygrać, ale chcę wygrać czysto i uczciwie. Jeśli nie mogę wygrać czysto, wolę przegrać. Guardiola powiedział coś takiego. On zdobył sześć trofeów, a ja trzy, ale wygrałem uczciwie i czysto. Jeśli przegram, chcę pogratulować mojemu przeciwnikowi, że jest lepszy ode mnie. Nie chcę wygrać, zajmując się 150 sprawami w sądzie – oto słowa Jose Mourinho.
Katalończyk stwierdził, że jego klubowi nie udowodniono postawionych zarzutów, a także przypomniał “The Special One”, że wygrał od niego więcej tytułów mistrzowskich w Anglii.
– Ja tylko żartowałem. A on, cóż, jest kolejną wśród wielu osób, które chcą nas zdegradować do League One albo Conference League. Przypominam, że dopóki nikt nam niczego nie udowodnił, jesteśmy niewinny. Jeśli poczuł się urażony, to go przepraszam. Fakty są jednak takie, że ja mam sześć mistrzostw, a on trzy. Pamiętam kiedy ludzie mówili, że wygrywam, ponieważ jestem w Barcelonie i gra u mnie Messi. Wtedy miałem udowodnić swoją wartość w Anglii i to zrobiłem – stwierdził Guardiola.
Początek meczu Crystal Palace – Manchester City o godzinie 16:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Rutkowski: Wytypowaliśmy zawodników, których chcemy sprowadzić zimą
- Olimpia Grudziądz czuje się jak Syzyf. Całe starania znów poszły na marne [REPORTAŻ]
- GKS bez kropki nad “i”, ale i tak dziękujemy mu za ciekawą rundę
Fot. Newspix