Erling Haaland w Manchesterze City rozegrał do tej pory 117 spotkań, w których strzelił aż 107 goli. Biorąc pod uwagę jego całą seniorską karierę, mówimy o 280 bramkach w 339 meczach. Te liczby robią wrażenie i mogą świadczyć o wielkiej, światowej klasie Norwega. Innego zdania jest jednak były piłkarz m.in. Realu Madryt Rafael van der Vaart, który bardziej ceni sobie Marco van Bastena czy Ruuda van Nistelrooya.
Van Nistelrooy świetnym napastnikiem był, ale porównując jego liczby z Haalandem, wypada dużo gorzej. Holender w Premier League wystąpił bowiem w 150 spotkaniach w barwach Manchesteru United i odnotował 95 trafień. Marco van Basten w Anglii nie grał, ale w Serie A, gdzie był gwiazdą Milanu, rozegrał 147 meczów i zdobył 90 bramek. Też są to bardzo dobre statystyki, ale przy norweskim napastniku nie wyglądają już tak okazale. Mimo to Rafael van der Vaart w “TalkSport” zaznaczał, że 24-latek nie jest światowej klasy snajperem.
– Nieraz to już powtarzałem, że jeśli zabierzemy jego tempo, myślę, że jest zwyczajnym zawodnikiem. Nie chcę być wobec niego wścibski, ale pod względem umiejętności technicznych nie uważam, żeby był wystarczająco dobry. Zazwyczaj jest tak, że City ma piłkę i wtedy on strzela wiele goli, ale brakuje mu czegoś, aby mówić o nim w kategoriach napastnika światowej klasy. Porównując go z Marco Van Bastenem czy Ruudem Van Nistelrooyem – nie, nie, nie. Nie sądzę, by Haaland był tak dobry jak tamci dwaj. Ludzie będą się śmiać, ale taka jest moja opinia.
Rafael van der Vaart claims Erling Haaland is NOT world class after Man City’s seven-game winless run! 😱
🚨 Watch the latest episode of The LineUp NOW: https://t.co/k4ZzQJ63PR
🤝 @BetMGMUK #ad 18+ Gamble https://t.co/zVpwPQraqx Please Gamble Responsibly pic.twitter.com/QlNT9MYxcj
— talkSPORT (@talkSPORT) December 3, 2024
Rafael van der Vaart to były pomocnik, który w przeszłości grał w takich klubach jak Ajax, HSV, Real Madryt, Tottenham czy Real Betis. W reprezentacji Holandii rozegrał 109 spotkań, w których strzelił 25 goli. Z kadrą w 2010 roku został wicemistrzem świata. Karierę zakończył sześć lat temu w duńskim Esbjerg. I właśnie w tym klubie obecnie jest zatrudniony, ale w roli asystenta pierwszego trenera.
WIĘCEJ NA WESZŁO O PREMIER LEAGUE:
- Mecz do jednej bramki. Liverpool pokazał Manchesterowi City miejsce w szeregu
- Manchester City cierpi bez Rodriego. Kto mógłby go zastąpić?
- Slotball lepszy niż heavy metal Kloppa? Futbolowy Verstappen rządzi w Liverpoolu
- Czy to początek końca wielkiego Manchesteru City Pepa Guardioli?
Fot. Newspix