FC Barcelona doznała upokarzającej porażki z balansującym nad strefą spadkową Las Palmas. Spotkanie jednak miało swój dramatyczny przebieg, a gracze Blaugrany gorąco protestowali przeciwko niepodyktowaniu dwóch rzutów karnych, które umknęły zarówno arbitrowi na boisku, jak i temu, który był odpowiedzialny za VAR.
Najpierw w 86. minucie Pau Cubarsi grzmiał, że Mika Marmol nadepnął mu na nogę od tyłu, powodując jego upadek po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ani sędzia, ani system VAR nie dopatrzyli się jednak przewinienia, choć późniejsza powtórka telewizyjna pokazała, że można mieć wątpliwości co do słuszności tej decyzji. Do kontaktu rzeczywiście doszło, a zawodnik Barcelony pokazywał nawet sędziemu asystentowi getry rozdarte przez rywala.
Już w doliczonym czasie gry, w 94. minucie, to Pau Victor walczył o piłkę z McKenną i przewrócił się w polu karnym. Tu znów powtórki potwierdziły, że defensor gości łapał młodego napastnika Barcelony, ale sędziowie uznały, że nie jest to incydent, który powinien zostać obarczony tak wysoką karą w ostatnich minutach spotkania i gwizdek arbitra ponownie milczał.
Mimo tych wątpliwości warto jednak wspomnieć, że to nie był dobry mecz podopiecznych Hansiego Flicka, których wyraźnie dopadła zadyszka. Po fantastycznych zwycięstwach w El Clasico i derbach Barcelony, nie potrafi zwyciężyć w trzech kolejnych meczach ligowych, zdobywając w nich zaledwie punkt i trwoniąc całą przewagę zbudowaną nad największym rywalem z Madrytu.
Wyścig o mistrzostwo zaczyna się więc od początku, a niemiecki szkoleniowiec Blaugrany ma sporo do myślenia, aby największym tematem do dyskusji nie było po każdym meczu to, czy sędzia przeszkodził jego ekipie w odniesieniu zwycięstwa.
❗️ El Barça reclamó dos penaltis, uno a Cubarsí y otro a Pau Víctor
✍️ @ffpolo https://t.co/jGoF2Ri72P
— Mundo Deportivo (@mundodeportivo) November 30, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Grabowski z wozu, Lechii ciężej. W Gdańsku brak powodów do optymizmu
- Raków gra w tę grę dobrze, choć gra źle
- Błąd za błędem. Koszmarny miesiąc polskich arbitrów
- “Brakuje nam charakteru”. Uczyńmy z tego zwrotkę hymnu narodowego
- Trela: Historia odmiennych rewolucji. Der Klassiker już niegodny swojej nazwy
Fot. Newspix