Zdaniem Gianluki Di Marzio, PZPN chciałby zakontraktować Włocha Marco Rossiego na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.
Jak wynika z informacji włoskiego dziennikarza, Cezary Kulesza i spółka mają być niezadowoleni z ostatnich wyników reprezentacji Polski, która na czerwcowych mistrzostwach Europy w Niemczech jako pierwsza straciła szansę na wyjście z grupy, a kilka miesięcy później w słabym stylu spadła do dywizji B Ligi Narodów.
Kto miałby zastąpić na ławce trenerskiej Michała Probierza? Nasza federacja chciałaby rzekomo zatrudnić Marco Rossiego. 60-letni Włoch ma obecnie pracę – od czerwca 2018 roku z powodzeniem pełni funkcję selekcjonera reprezentacji Węgier.
Jeśli miałoby dojść do ewentualnego zwolnienia Michała Probierza, to najlepiej zrobić to teraz, czyli przed startem eliminacji do MŚ 2026 w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Błąd za błędem. Koszmarny miesiąc polskich arbitrów
- Ekstraklasa jest trudniejsza niż Liga Konferencji Europy
- Komunistyczne transparenty w Nikozji. Co na to Ministerstwo Sportu i PZPN?
Fot. Newspix