Nieobecny na zgrupowaniu reprezentacji Polski jej kapitan – Robert Lewandowski, powinien być już w pełni sił na zbliżające się ligowe spotkanie z Celtą Vigo – donosi AS. Gdy tylko dobiegnie końca przerwa na kadrę, napastnik ma wznowić treningi.
Przypomnijmy, „Lewy” opuścił zgrupowanie przed meczami z Portugalią i Szkocją – decydujące o szansach na pozostanie Polski w dywizji A Ligi Narodów – z powodu urazu pleców.
– Robert ma problemy z plecami, konkretnie z odcinkiem lędźwiowym. Już od jakiegoś czasu czuł lekkie bóle przeciążeniowe w tym miejscu. W meczu Barcelony został trafiony w plecy przez rywala i wszystko się nawarstwiło. Robert już wcześniej odczuwał dyskomfort – przekazał lekarz kadry, doktor Jacek Jaroszewski w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Na całe szczęście, krótka przerwa załatwiła sprawę, bo jak informuje Javier Miguel z AS-a, reprezentant Polski powinien być gotowy do gry już w najbliższą sobotę.
– Zarówno Robert Lewandowski, Eric García, jak i Héctor Fort powrócą do zdrowia do meczu z Celtą i będą dostępni dla Flicka. Polak, który ma problemy z dolną częścią pleców, ma wrócić do treningów w połowie tygodnia – czytamy.
Ciężko powiedzieć, co miało kluczowe znaczenie w rekonwalescencji kapitana kadry – czy to podróże między Hiszpanią a Polską, czy może rodzinna wizyta w parku rozrywki w towarzystwie Szczęsnych. Metody te jednak okazały się skuteczne i to najważniejsze. A odkładając żarty na bok, oczywiście niech Lewandowski spędza czas prywatny tak, jak mu się tylko podoba, na pewno sam wie najlepiej, co jest najlepsze dla jego zdrowia. Zastanawiamy się jednak, czy racji nie miał Zbigniew Boniek, który niedawno nie dowierzał w powagę urazu „Lewego”.
– Czy jakby to były dwa mecze o tytuł mistrza świata, to Robert by przyjechał, czy nie? Na pewno by przyjechał. W wieku 36 lat chce sobie troszkę odpuścić, troszkę się podleczyć, więc musimy sobie poradzić bez niego – ocenił były prezes PZPN i wiele wskazuje na to, że była to trafna diagnoza.
Reprezentacja Polski zagra jutro na Stadionie Narodowym ze Szkocją w bezpośrednim starciu o trzecie miejsce w grupie 1. dywizji A Ligi Narodów. Początek spotkania o godzinie 20:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Polska kadra stała się memem. A nie jest tak słaba, jak pokazuje sam wynik [KOMENTARZ]
- I znowu blamaż. Michał Probierz nie potrafi poukładać defensywy
- Zespół spuszczonej głowy
- Trela: Załatany bok, rozszczelniony środek. Gra Polski tym razem lepsza niż wynik
- Skandal! Gracz Mławianki uderzony przez kibica. „Nie czujemy się winni” [WIDEO]
Fot. Newspix