Sebastiána Coatesa i jego bliskich spotkała w Urugwaju nieprzyjemna sytuacja. Rodzina 34-latka padła ofiarą napadu rabunkowego.
Coates w latach 2017-2024 bronił barw Sportingu CP, natomiast w trakcie ostatniego okienka transferowego zdecydował się na powrót do ojczyzny. Doświadczony defensor związał się ze stołecznym Club Nacional de Football.
51-krotny reprezentant Urugwaju zamieścił w sobotę relację na swoim instagramowym profilu, w której poinformował, że z zaparkowanego na podjeździe samochodu skradziono portfel z dokumentami jego żony i dzieci.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Płocki radny o Jarosławie Królewskim: Takie zachowanie jest przygłupie
- Sosnowski: Stadion w Płocku mógł być mniejszy, ale nikt tego nie sprawdził
- Królewski: Umysł pana radnego Płocka zatrzymał się gdzieś na lekcjach WOS-u w gimnazjum
Fot. Newspix, Instagram