Wydawało się, że Konstantin Vassiljev będzie grać w piłkę do końca świata i jeden dzień dłużej, ale niestety nie. 40-letni Estończyk ogłosił, że kończy karierę. W weekend były zawodnik Piasta Gliwice i Jagiellonii Białystok wyjdzie na boisko po raz ostatni.
Gdy w 2014 roku Vassiljev trafił do Ekstraklasy z Amkara Perm, miał 30 lat. W barwach Piasta Gliwice z marszu wyrósł na czołową postać, co zaowocowało przeprowadzką do Białegostoku. Po dwóch latach Estończyk wrócił do Gliwic, gdzie występował do 2019 roku, choć drugie podejście było znacznie mniej udane i skończyło się zesłaniem do rezerw przez Waldemara Fornalika.
Pięć lat wystarczyło, by Vassiljev na zawsze wpisał się w historię Ekstraklasy. Był efektowny i efektywny. W sumie w 115 meczach ligowych nad Wisłą strzelił 26 goli i zanotował 30 asyst. Przede wszystkim jednak był nie do zdarcia.
Jako 35-latek wrócił do ojczyzny, gdzie aż do dziś z powodzeniem grał dla Flory Tallinn i reprezentacji (26 bramek w 158 występach dla Estonii).
Okazuje się, że sobotni mecz z Kalevem Tallin będzie dla Vassiljeva ostatnim.
Konstantin Vassiljev kończy karierę. Mecz z Kalevem Tallinn będzie ostatnim, w którym 40-letni pomocnik zagra. Piękna przygoda z futbolem dobiega więc końca. Vassiljev zdobył 7 Mistrzostw, 4 Puchary i 2 Superpuchary 🇪🇪. Jest również rekordzistą pod względem rozegranych meczów w pic.twitter.com/0flWHPXWKD
— Piłkarska Estonia🇪🇪 (🇱🇹🇱🇻 też) (@pilkaestonia) November 8, 2024
– Niezależnie od przebiegu spotkania, ten dzień na zawsze pozostanie w mojej pamięci, ponieważ końcowy gwizdek zakończy również moją karierę piłkarską. Była to długa i naprawdę niezapomniana podróż, podczas której przeżyłem wiele wspaniałych emocji – ogłosił 40-latek na przedmeczowej konferencji prasowej.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Polska piłka, gdyby istniała tylko Liga Konferencji [KOMENTARZ]
- Jagiellonia pokazuje, że warto chodzić na stadion. Wielkie show w Białymstoku
- Wspaniały Imaz, skuteczny Hansen, bezbłędni obrońcy. Laurki dla mistrzów Polski [NOTY]
- Demolka! Polski sen trwa – Legia na czele Ligi Konferencji!
- Strata za stratą Kapustki, odblokowany Gual i świetny Augustyniak [NOTY]
Fot. Newspix