Reklama

Feio o zawieszeniu na mecz z Lechem. “Coraz mniej wierzę w ludzką uczciwość”

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

07 listopada 2024, 22:25 • 2 min czytania 9 komentarzy

Na pomeczowej konferencji Goncalo Feio scharakteryzował grę swojego zespołu, która przyniosła dziś Legii zwycięstwo 4:0 nad Dynamem Mińsk. Nie zabrakło też pytań o kwestie pozasportowe związane z dzisiejszym spotkaniem oraz o tematy z krajowego podwórka, jak zawieszenie trenera na najbliższy mecz ligowy z Lechem Poznań.

Feio o zawieszeniu na mecz z Lechem. “Coraz mniej wierzę w ludzką uczciwość”

Feio jak zwykle precyzyjnie i fachowym językiem wyjaśnił, które boiskowe aspekty miały wpływ na przebieg gry.

To był mecz z drużyną, która postawiła bardzo trudne warunki gry, agresywną, zdeterminowaną, która w defensywie jest bardzo zdyscyplinowana. Kluczowe były pojedynki, walka o długie i drugie piłki, uwalnianie się spod pressingu. Wszystkie dobre i złe momenty w meczu w naszym wykonaniu był związane właśnie z tym – radzeniem sobie z pozytywną agresją w pojedynkach – ocenił szkoleniowiec.

W drugiej połowie zmienialiśmy centrum, co dało nam sporo przestrzeni, ponieważ przeciwnik mocno przesuwał do piłki. Lepiej radziliśmy sobie ze zbieraniem drugiej piłki i uwolnieniem po jej zebraniu. Aby uniknąć pressingu przeciwnika musieliśmy grać odważnie, do przodu – wyjaśnił Feio.

Trener Legii został również zapytany o to, jaki wpływ na zespół miał kontekst polityczny dzisiejszego spotkania.

Reklama

Jestem trenerem piłki nożnej, a zawodnicy są piłkarzami, ta konferencja jest odnośnie meczu piłki nożnej. Do przykrych politycznych spraw nie będę się odnosił – uciął temat Portugalczyk.

Goncalo Feio zabrał też głos w sprawie zawieszenia, które czeka go w najbliższym ligowym starciu z liderem Ekstraklasy. Trener pilnował się, by nie powiedzieć za dużo, ale dość jasno przekazał, co sądzi o tej karze.

Nie powiem, co o tym myślę, bo zostałbym pewnie eksportowany z tego kraju. Jesteście dziennikarzami – ja zawsze wierzę w uczciwość ludzką, choć muszę powiedzieć, że coraz mniej. Chciałbym, żebyście zadali sobie pytanie dlaczego tak jest, że w Europie w tym sezonie – już nawet nie mówię o poprzednich sezonach – mamy dziewięć meczów i zero kartek, a w Ekstraklasie 14 meczów i cztery kartki. Jak to jest? Chciałbym, żebyście dogłębnie przeanalizowali te kartki i zachowanie innych trenerów, którzy nie dostają kartek. Myślę, że znajdziecie sporo odpowiedzi – zakończył Feio.

Legia Warszawa po dzisiejszym zwycięstwie jest wiceliderem Ligi Konferencji Europy z kompletem punktów na koncie. W sobotę stołeczna drużyna zmierzy się na wyjeździe z Lechem Poznań w hicie 15. kolejki Ekstraklasy.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. FotoPyK

Reklama

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
5
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
2
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
5
Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Komentarze

9 komentarzy

Loading...