Reklama

Gorąco w Realu Madryt. “Kiedy oni k***a zrozumieją, że on nie jest skrzydłowym?”

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

06 listopada 2024, 08:01 • 2 min czytania 9 komentarzy

Kryzys Realu Madryt niesie za sobą ogrom komentarzy i “dobrych rad”, nie zawsze merytorycznych. Jedną z nich we wczorajszy wieczór naznaczony kolejną wstydliwą porażką na własnym boisku (1:3 z Milanem) wypowiedziała wzburzona żona jednego z kluczowych graczy Królewskich, która w niewybrednych słowach zakwestionowała wybory Carlo Ancelottiego.

Gorąco w Realu Madryt. “Kiedy oni k***a zrozumieją, że on nie jest skrzydłowym?”

Chodzi o Minę Bonino – żonę Federico Valverde. Człowiek do zadań specjalnych włoskiego szkoleniowca jest zwykle rzucany po różnych pozycjach w linii pomocy. Tym razem jednak partnerka urugwajskiego piłkarza nie wytrzymała po tym, jak jej mąż został zmieniony przez trenera już w przerwie.

– Muszę to wyłączyć, bo zaraz oszaleję i mnie zamkną gdzieś w więzieniu. Bracie, Fede najlepiej gra na pozycji pivota. O czym ty mówisz? Hahaha kiedy oni ku**a zrozumieją, że on nie jest skrzydłowym? – odpowiedziała jednemu z kibiców pod wpisem w mediach społecznościowych, a potem usunęła tę wypowiedź.

Carlo Ancelotti zapytany o to w jednym z pomeczowych wywiadów odpowiedział: – Trudno jest komentować to, co ludzie piszą w mediach społecznościowych. Zmieniłem Valverde, ponieważ nie grał na sto procent, miał pewne problemy.

Real Madryt po raz kolejny poniósł wstydliwą porażkę w prestiżowym meczu na Santiago Bernabeu. Po 0:4 z Barcelona przyszło 1:3 z Milanem w Lidze Mistrzów. To co jednak chyba najbardziej niepokoi kibiców to fatalny styl tych porażek i wielka nieporadność Królewskich w ofensywie, podczas gdy na papierze mają jedną z najsilniejszych linii ataku na świcie naszpikowaną globalnymi gwiazdami.

Reklama

Sytuacja Realu w Champions League wzbudza coraz większy niepokój. W pierwszych czterech spotkaniach Los Blancos zdobyli jedynie sześć punktów i w wirtualnej tabeli Ligi Mistrzów są dopiero na 17. miejscu.

WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Mistrzów

Komentarze

9 komentarzy

Loading...