Niemal nikt nie zakładał takiego scenariusza. To miał być spacerek dla Leo Messiego i jego Interu Miami. Tymczasem w pierwszej rundzie play-off zmagań o MLS Cup zespół z Florydy uległ Atlancie United Bartosza Slisza i musi rozegrać trzeci mecz, aby wyłonić lepszego w tej serii. Poza grą o mistrzostwo Major League Soccer jest za to już Dominik Marczuk.
Polacy tej nocy rywalizowali ze zmiennym szczęściem w pierwszej rundzie play-off. Przypomnijmy, że na tym etapie gra się do dwóch wygranych (seria best-of-three). Inter Miami w swoim najmocniejszym składzie, z grającymi od początku Leo Messim i Luisem Suarezem wygrał swój pierwszy mecz z Atlantą i na wyjazdowy rewanż jechał pewny siebie.
Objął prowadzenie w pierwszej połowie po dość przypadkowym golu, ale w drugiej połowie dał sobie wbić dwie bramki, a ta decydująca, zdobyta przez Xande Silvę wprowadzonego chwilę wcześniej na boisko, była naprawdę kapitalna.
Miami have the opener and it was bizarre. 😳@InterMiamiCF // Audi #MLSCupPlayoffs pic.twitter.com/u2M3EQawbF
— Major League Soccer (@MLS) November 2, 2024
XANDE SILVA IN STOPPAGE TIME!!!!!!!@ATLUTD // Audi #MLSCupPlayoffs pic.twitter.com/PlCDI9x3YF
— Major League Soccer (@MLS) November 3, 2024
Mamy więc remis w tej serii i oba zespoły czeka kolejny mecz na Florydzie o awans do półfinału Konferencji Wschodniej. Kibice Atlanty United niewątpliwie mieli swój moment radości, bo mało kto spodziewał się, że kopciuszek sprawi takie kłopoty faworytom i zmusi ich do rozegrania trzeciego spotkania o być albo nie być. Bartosz Slisz był na boisku przez 90 minut i otrzymał żółtą kartkę, ale może być z siebie naprawdę zadowolony.
Z rozgrywkami pożegnał się za to Dominik Marczuk. Jego Real Salt Lake przegrał drugi raz z Minnesotą United. Po 90 minutach był remis 1:1 i o zwycięstwie decydowała seria jedenastek. W niej znów bohaterem okazał się bramkarz klubu z Minneapolis – Dayne St. Clair, który wybronił dwa strzały rywali.
Co ciekawe, to szósty kolejny remis obu drużyn w historii ich bezpośrednich spotkań. Dominik Marczuk wyszedł w podstawowym składzie i został zmieniony w 83. minucie spotkania. Był to więc jego pożegnalny występ w tegorocznych rozgrywkach.
Big saves and confident finishes. ✅@MNUFC earn the win in the penalty shootout! // Audi #MLSCupPlayoffs pic.twitter.com/LdCIceQgYP
— Major League Soccer (@MLS) November 3, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- MLS czyli Messi Lubi Strzelać
- Amerykańska liga MLS szykuje rewolucję po najbliższym mundialu
- Kto z polskich piłkarzy zarabia najwięcej w MLS? Poznaliśmy ranking płac
- Powolne starzenie Messiego i Ronaldo. Cieszą się fani, a przede wszystkim FIFA
- Chiellini o reprezentancie Polski: „Poradziłby sobie w każdej topowej lidze”
fot. Newspix