Reklama

Kompany wychwala swojego podopiecznego. “Piłkarz z absolutnego TOP-u”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

01 listopada 2024, 16:37 • 2 min czytania 0 komentarzy

Alphonso Davies od wielu sezonów jest pewnym punktem w drużynie Bayernu. Problem w tym, że Kanadyjczykowi wygasa w przyszłym roku kontrakt z “Bawarczykami”. O 23-latka zabiegają giganci europejskiego futbolu, ale jego obecny pracodawca dalej chciałby mieć go w swoich szeregach. Zabiega o to również sam trener ekipy z Monachium, Vincent Kompany, który nie szczędzi ciepłych słów pod adresem swojego obrońcy.

Kompany wychwala swojego podopiecznego. “Piłkarz z absolutnego TOP-u”

Davies trafił do Bayernu w styczniu 2019 roku i niemal z marszu stał się ważnym ogniwem swojego zespołu. Mimo młodego wieku, rozegrał już w jego barwach 207 oficjalnych spotkań, strzelając w nich 11 goli i notując 34 asysty. W tym sezonie ma na swoim koncie 12 występów dla “Bawarczyków”.

Umowa Kanadyjczyka wygasa z końcem obecnych rozgrywek. Według doniesień medialnych, piłkarz jest zdecydowany opuścić Monachium. Najpoważniejszym kandydatem na nowego pracodawcę ma być Real Madryt. Z wyścigu o 23-latka nie rezygnują również FC Barcelona czy Manchester United.

Obrońcę chciałby również zatrzymać sam Bayern. Pod wrażeniem dyspozycji zawodnika jest jego obecny trener, Vincent Kompany. – Jest absolutnie topowym piłkarzem. Posiada odpowiednie predyspozycje, by wejść na jeszcze wyższy poziom – chwali piłkarza opiekun “Bawarczyków”. Belg zdaje sobie sprawę, jak wielką stratą dla jego ekipy byłoby odejście Daviesa. – Jego obecna regularność również jest bardzo dobra – cytuje słowa szkoleniowca Florian Plettenberg na portalu X.

 

Reklama

“Bawarczycy” przewodzą w tabeli Bundesligi z dorobkiem 20 punktów. Już jutro podejmą u siebie Union Berlin. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15:30.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
4
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Niemcy

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
4
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
3
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...