Ariel Mosór doznał kontuzji w ostatnim meczu reprezentacji U-21 z Niemcami (3:3), który zapewnił jej awans na EURO. Od razu było wiadomo, że stoper Rakowa Częstochowa trochę poczeka na powrót na boisko. Teraz podano szczegóły.
Jak poinformował klub spod Jasnej Góry, Mosór przeszedł szczegółowe badania po doznaniu urazu stawu skokowego w lewej nodze i jeśli nie nastąpią żadne komplikacje, przerwa potrwa około cztery tygodnie.
Oznacza to, że ma on jeszcze cień szansy, by w tym roku pojawić się na ligowych murawach. Raków ostatnie ligowe spotkanie rozegra 7 grudnia z Motorem Lublin.
Na razie Mosór opuścił już mecze z Pogonią Szczecin i Śląskiem Wrocław. Zabraknie go także ze Stalą Mielec, Jagiellonią Białystok, Koroną Kielce i zapewne także z Widzewem Łódź.
21-latek ma czego żałować, bo po krótkim wprowadzeniu do zespołu po transferze z Piasta Gliwice, wskoczył do wyjściowego składu częstochowian i raczej nie zawodził oczekiwań.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Trela: Lewandowscy swoich krajów. Najlepsi ambasadorzy piłkarskich peryferii
- Erik ten Hag w United. Tragedia na boisku, medialne odloty i przepalanie forsy
- Z małej wioski do najlepszego klubu świata. Żyjemy w erze Ewy Pajor, czas to docenić
Fot. FotoPyK