Trudne chwile przeżywa w tym sezonie w Brighton Jakub Moder. Polak jest notorycznie pomijany w składzie przez trenera Fabiana Hurzelera. W bieżącej kampanii rozegrał więcej spotkań dla reprezentacji niż dla klubu. Dziś w końcu otrzyma szansę gry. 25-latek znalazł się w wyjściowej jedenastce swojego zespołu na wieczorne starcie z Liverpoolem, w ramach rozgrywek Pucharu Ligi Angielskiej.
Dla Modera będzie to dopiero drugie spotkanie w bieżącej kampanii. Polski pomocnik nie ma na swoim koncie ani jednego występu w Premier League. Ostatnią, i jak do tej pory jedyną potyczką, w której brał udział, był wrześniowy mecz przeciwko Wolves, również w EFL Cup.
TEAM NEWS! 🚨 Here’s our starting XI to play @LFC in the @Carabao_Cup. 👀📝 pic.twitter.com/Nljfzy7vjr
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) October 30, 2024
Jak donoszą media, Brighton nie zamierza przedłużać wygasającego w przyszłym roku kontraktu Modera. 25-latek zostanie najprawdopodobniej zmuszony do poszukiwań nowego pracodawcy.
Pierwszy gwizdek arbitra wybrzmi na Amex Stadium o godzinie 20:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Przywrócił chwałę Sportingowi, dokona tego samego w Manchesterze United?
- Trela: Lewandowscy swoich krajów. Najlepsi ambasadorzy piłkarskich peryferii
- A taki był ładny, amerykański… Nuri Sahin i jego problemy w BVB
- W Śląsku coś drgnęło i nie jest to stołek pod Jackiem Magierą
Fot. Newspix