Karim Benzema w rozmowie z „El Chiringuito” stwierdził, że uważa Rodriego za dobrego zawodnika, ale jego zdaniem to Vinicius Júnior zasłużył w tym roku na Złotą Piłkę.
Czy dziwimy się słowom francuskiego napastnika? Absolutnie nie. Piłkarz Al-Ittihad ma rację, brazylijski skrzydłowy Realu Madryt bez wątpienia jest bardziej zjawiskowym piłkarzem niż hiszpański pomocnik Manchesteru City, ale to nie wystarczyło, by wygrać ten plebiscyt.
– W zeszłym sezonie, kiedy Real Madryt wygrał Ligę Mistrzów, Vinicius był decydujący w każdym meczu, więc nie sądzę, by ktokolwiek inny zasługiwał na Złotą Piłkę bardziej od niego – uważa Karim Benzema.
– Nie mam nic do Rodriego, który jest dobrym zawodnikiem, ale gdy siedzę na kanapie i oglądam mecz, to Rodri nie robi na boisku rzeczy, które sprawiają, że mówię: wow – zaznaczył.
Real Madryt, dowiadując się, że to nie Vinicius Júnior otrzyma Złotą Piłkę, postanowił zbojkotować paryską galę, mimo że w TOP 4 znalazło się trzech piłkarzy „Królewskich” (poza Brazylijczykiem, również Jude Bellingham i Dani Carvajal), a za najlepszego szkoleniowca uznany został Carlo Ancelotti.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jak Rodri oszukał wszystkich?
- Vinicius stracił więcej niż Złotą Piłkę…
- Gala Złotej Piłki rozbudziła apetyt Lamine’a Yamala
Fot. Newspix