Cercle Brugge wyeliminowało Wisłę Kraków w IV rundzie el. Ligi Konferencji, natomiast dziś belgijski klub przegrał w fazie ligowej 1:3 z islandzkim Víkingurem Reykjavík.
Dlaczego o tym wspominamy? Ponieważ ten mecz zapisze się w historii islandzkiego futbolu – Víkingur został w czwartek pierwszą drużyną z tego kraju, która odniosła zwycięstwo w fazie grupowej lub fazie ligowej europejskich pucharów.
Ze statystyk wynika, że była to zasłużona wygrana piłkarzy z Islandii. Víkingur stworzył sobie więcej dogodnych okazji oraz oddał dwa razy więcej celnych strzałów niż Cercle Brugge.
Víkingur is the first-ever team from Iceland to win a European group/league phase game!
And they did it with a big help of their youngsters:
🇮🇸Danijel Djuric (21) ⚽️🅰️
🇮🇸Ari Sigurpálsson (21) ⚽️
🇮🇸Gisli Gotti Thordarson (20) 🅰️👏👏👏 pic.twitter.com/6KTYkRcS30
— Football Talent Scout – Jacek Kulig (@FTalentScout) October 24, 2024
Po 2. kolejkach fazy ligowej Ligi Konferencji oba zespoły mają na swoim koncie trzy punkty. W najbliższej serii gier Víkingur Reykjavík zmierzy się z… innym islandzkim klubem, Breidablikiem. Cercle Brugge uda się natomiast do Austrii na mecz z LASK Linz.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- TSC Bačka Topola – dziecko Orbana i sąsiedzkiego sojuszu
- Petrocub Hîncești – z kim zmierzy się w LKE Jagiellonia Białystok?
- Trela: Jak (nie) grać w Europie. Polskie kluby jak oksfordzki trawnik
Fot. Newspix