To już niestety klasyka gatunku. W trakcie meczu złodzieje atakują domy piłkarzy i wykorzystując ich nieobecność, rabują, co tylko się da. Tym razem łupem przestępców padły kosztowności piłkarskiej pary grającej na co dzień w Turynie.
Douglas Luiz i Alisha Lehmann po udanym dla piłkarza meczu z Lazio z przerażeniem odkryli, że ich dom został obrabowany. Złodzieje zabrali kosztowności o równowartości około pół miliona euro. Piłkarz i piłkarka Juventusu stracili kilkanaście zegarków i sporą ilość biżuterii.
Douglas Luiz, post partita shock: svaligiata la casa. Rubati orologi e brillanti per 500mila euro https://t.co/sS5fvKIw6M
— La Gazzetta dello Sport (@Gazzetta_it) October 20, 2024
Sprawa została zgłoszona na policję już w nocy z soboty na niedzielę i służby od razu rozpoczęły śledztwo w tej sprawie. Na efekty dochodzenia na pewno trzeba będzie chwilę poczekać.
Co ciekawe Luiz i Lehmann to nie pierwsi okradzeni w ostatnich latach przedstawiciele Starej Damy. Wcześniej ofiarami złodziei padli także Moise Kean czy Kaio Jorge.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Cole Palmer najlepszym angielskim piłkarzem. Jego liczby robią wrażenie
- Znów stać się poważnym klubem. Enzo Maresca zaprowadza w Chelsea normalność
- Śląsku Wrocław, czy ty zamierzasz kiedyś wygrać mecz? Amatorów nie liczymy
Fot. Newspix