Reklama

Flick studzi nastroje! Szczęsny poczeka na debiut w Barcelonie

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

19 października 2024, 14:16 • 2 min czytania 20 komentarzy

Tych, którzy nastawiali się na debiut w Barcelonie Wojciecha Szczęsnego już w ten weekend, brutalnie ostudził Hansi Flick. Szkoleniowiec Blaugrany przyznał, że na razie nie ma powodów do zmiany w bramce.

Flick studzi nastroje! Szczęsny poczeka na debiut w Barcelonie

Wojciech Szczęsny podpisał kontrakt z Barceloną w środę 2 października. Nikt o zdrowych zmysłach nie liczył na jego debiut jeszcze przed przerwą reprezentacyjną, ale niektórzy ostrzyli sobie zęby na obejrzenie dwóch Polaków w wyjściowym składzie katalońskiego klubu już w meczu z Sevillą, w najbliższą niedzielę.

Te nadzieje rozwiał Hansi Flick, który podczas dzisiejszej konferencji prasowej zapytany o obsadę bramki oznajmił: – Nie ma powodu do zmiany. Inaki Pena rozpocznie mecz z Sevillą. Mogę również powiedzieć, że plan jest taki, aby zagrał w przyszłym tygodniu przeciwko Bayernowi. Jestem zadowolony że Szczęsny jest z nami, ale na razie nie ma powodu do zmiany.

Polak musi więc czekać na potknięcie hiszpańskiego golkipera albo na zmianę decyzji niemieckiego trenera. Pena w tym sezonie pojawił się na boisku w barwach Blaugrany pięciokrotnie i aż cztery razy schodził z boiska z czystym kontem.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

20 komentarzy

Loading...