Bramkarz Liverpoolu – Alisson Becker tuż przed przerwą reprezentacyjną odniósł kontuzję. Choć wydawało się z początku, że to nic groźnego, odpoczynek od futbolu brazylijskiego golkipera będzie trwał jednak dłużej niż się spodziewano.
Przypomnijmy, że rozgrywany dwa tygodnie temu mecz z Crystal Palace 70-krotny reprezentant Canarinhos musiał opuścić w 79. minucie, a zastąpił go rezerwowy Viteslav Jaros. Przerwa Brazylijczyka, który w tym sezonie w ośmiu meczach aż pięć razy zachowywał czyste konto, będzie jednak trwała dużo dłużej niż początkowo na Anfield zakładano.
Arne Slot, trener The Reds, podczas konferencji prasowej odniósł się do sytuacji z Allisonem: – Spodziewam się, że wróci przed świętami, ale… nigdy nic nie wiadomo. Zawsze trudno jest przewidzieć, jak potoczy się kontuzja na pierwszych etapach, więc będziemy mogli lepiej odpowiedzieć na to pytanie za dwa lub trzy tygodnie.
Liverpool został więc z jednym bramkarzem, bo golkiper nr 2, Caoimhin Kelleher też jest kontuzjowany. 23-letni Jaros plus juniorzy to nie jest jednak rozwiązanie gwarantujące odpowiedni poziom, w sytuacji kiedy Liverpool wciąż jest w grze we wszystkich możliwych rozgrywkach.
Co ciekawe, przed tym sezonem władze klubu kupiły jednego z najlepszych bramkarzy ostatniego Euro, Gruzina Giorgi Mamardaszwilego, po czym wypożyczyły go do Valencii, planując jego grę na Anfield dopiero od kolejnej kampanii. Działacze nie podjęli jeszcze decyzji co do ewentualnych ruchów w obecnej sytuacji. Wojtek Szczęsny w każdym razie jest już zajęty…
🚨🔴 Arne Slot on Alisson injury: “I expect him to be back before Christmas, yes… but you never know”.
“It is always difficult to know how an injury will go in the first stages, so we can answer that question better in two or three weeks”. pic.twitter.com/iwGI03TVqI
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 19, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pobili piłkarza i go prześladują. Wojsko, kibole, prezesi – jedna drużyna, brawo! [KOMENTARZ]
- Tym razem nie było czego roztrwonić w końcówce. Lechia bez szans z Legią
- Adam Zrelak: Przez kontuzje straciłem cztery lata. Myślałem, by zostać spawaczem [WYWIAD]
- Napoli i Antonio Conte – para doskonała?
Fot. Newspix