Dziennikarze zauważyli, że po ostatnim meczu reprezentacji Hiszpanii pewien bardzo znany nastolatek opuszczał stadion lekko utykając. Okazuje się, że coś faktycznie jest na rzeczy – Lamine Yamal doznał urazu, który może wykluczyć go z gry w najbliższym czasie. Dziś informacje na ten temat przekazał klub skrzydłowego.
To nie jest jednak kontuzja, która wykluczy Yamala na wiele miesięcy. Piłkarz Dumy Katalonii naciągnął ścięgno podkolanowe i pewnie wkrótce wróci na boisko, choć data powrotu nie jest jeszcze znana.
Co ciekawe, wyniki badań przeprowadzonych przez sztab medyczny Barcelony zaprzeczają wcześniejszym doniesieniom, według których Yamal miał być w pełni zdrowy i tylko nieco przeciążony częstą grą.
MEDICAL NEWS | Tests carried out this morning on first team player Lamine Yamal have confirmed that he has a left hamstring strain. His return to training will be determined by his recovery time. pic.twitter.com/wKewB5eCOH
— FC Barcelona (@FCBarcelona) October 14, 2024
Lamine Yamal oczywiście opuścił zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii. W jego miejsce selekcjoner Luis de la Fuente dowołał Rodrigo Riquelme z Atletico Madryt.
Jutro Hiszpanie zagrają u siebie z Serbami. Mecz o 20:45.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Rocznica Probierza? W Polsce bez zmian
- Bednarek i Dawidowicz totalnie zagubieni. To była różnica klas [NOTY]
- Rewolucyjny ruch Probierza. Zagraliśmy ustawieniem 0-5-2! [KOMENTARZ]
- Lewandowski: Brakuje schematów, czasami pójścia w ciemno
Fot. Newspix