Były reprezentant Polski, Andrzej Juskowiak, podzielił się swoją opinią na temat gry naszej kadry narodowej. Zdaniem eksperta, drużyna nie zrobiła wyraźnego postępu za kadencji Michała Probierza. – Cały czas brakuje mi dobrego meczu na tle silnego rywala – stwierdził srebrny medalista olimpijski z Barcelony w rozmowie z TVP Sport.
Juskowiak uważa, że od momentu awansu na Euro, nie widać, aby cokolwiek zmieniło się w grze ofensywnej naszej reprezentacji.
– Każdy z dwóch meczów Ligi Narodów był inny, dalej nie widać powtarzalności i nie wiemy, czego możemy spodziewać się po tym zespole – ocenił były piłkarz. – Od dawna mamy problem ze strzelaniem goli po akcjach i niestety, to się nie zmienia. Kłopoty widać zwłaszcza w spotkaniach z klasowymi rywalami. To coś, czego Michałowi Probierzowi nie udało się rozwiązać – zauważył. Przyczyny takiego stanu rzeczy były napastnik m.in. Sportingu i Wolfsburga dopatruje się w braku zawodników o odpowiednich umiejętnościach.
– Mamy za mało piłkarzy, których byłoby stać na przeprowadzanie indywidualnych akcji. Potrzebujemy więcej graczy takich jak Zalewski, a decydowanie się na dryblingi i pojedynki indywidualne w reprezentacji nie jest łatwe – stwierdził Juskowiak. – Potrzebna jest do tego odpowiednia mentalność. W polu karnym często jest nas za mało. Nie chcemy ryzykować. Kiedy już skrzydłowy poradzi sobie z rywalami, to w polu karnym jest jeden napastnik pilnowany przez trzech obrońców – ocenił 39-krotny reprezentant Polski.
Zdaniem eksperta, reprezentacja nie korzysta w odpowiedni sposób z umiejętności Piotra Zielińskiego.
– Nie umiemy też wykorzystać umiejętności strzału z dystansu Piotra Zielińskiego. Czasami odnoszę wrażenie, że on wykona w akcji wszystko, co najtrudniejsze, by na koniec oddać niecelny lub zbyt słaby strzał. Piotr powinien wykorzystywać ten atut bardziej. Widać u niego brak pewności siebie. Niestety, w ofensywie jesteśmy za mało kreatywni. Brakuje nam wariantów – uważa były piłkarz.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Nie czuł się gorszy od gwiazdy Premier League”. Ameyaw i jego droga do kadry
- Flavio Paixao: Reprezentacja Polski nie umie wykorzystać Lewandowskiego! [WYWIAD]
- Saganowski dla Weszło: Byłem o krok od FC Porto. Wszystko popsuł Janas
- Sensacyjne powołania Michała Probierza – co z nich wynika w praktyce?
- Beenhakker i Ebi napisali historię. Jak ograliśmy Portugalię w Chorzowie
Fot. Newspix.pl